Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetarg na budowę hali ponownie wygrał projektant akwaparku

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Marek Biernacki: - My też mamy swoje obawy, dlatego dokładnie będziemy sprawdzać projekty firmy Pas Projekt.
Marek Biernacki: - My też mamy swoje obawy, dlatego dokładnie będziemy sprawdzać projekty firmy Pas Projekt. Łukasz Capar
Powtórzony przetarg na projekt hali ponownie wygrał projektant Trzech Fal.

Ratusz podał, że nową halę widowiskowo-sportową, która ma powstać obok budowy akwaparku, zaprojektuje spółka Pas Projekt z Nadarzyna. Uzbierała 98,93 pkt w postępowaniu przetargowym, a konkurent - Archice ze Szczecina - 98,28 pkt. Zwycięzca podał cenę prawie 777 tys. zł, firma ze Szczecina była droższa - 791 tys., ale za to dostała więcej punktów za ocenę nadzoru autorskiego, stąd niewielka różnica w punktacji przetargu. Oferta trzeciej ze startujących firm została odrzucona ze względów formalnych.

Przypomnijmy, w pierwszym przetargu też najtańszą z dwóch firm, bo trzecią odrzucono, była spółka Pas Projekt. Ratusz ogłosił jej zwycięstwo, ale potem wycofał się, gdyż nadeszła informacja, że nie będzie pieniędzy z programu Lemur Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na halę.

Zobacz także: Krótka historia planowanej inwestycji (komentarz)

Ale rządzący Słupskiem dopiero wtedy zaczęli też prześwietlać historię spółki z Nadarzyna. Powstała z firmy Sławomira G., właściciela biura projektowego, skąd wyszły projekty Trzech Fal. Natomiast Sławomir G. został - wtedy jeszcze nieprawomocnie - skazany na 10 tys. zł grzywny za posługiwanie się sfałszowanym projektem Trzech Fal. Wyrok ten uprawomocnił się na początku sierpnia. Poza tym Sławomir G. został też prawomocnie skazany przez sąd w Łodzi za usiłowanie oszustwa.

Przejdź do kolejnej strony, aby przeczytać więcej na ten temat.

Hala jak akwapark, najpierw w projekcie

Na 8 września władze Słupska planują podpisanie umowy na projekt hali widowiskowo-sportowej z firmą Pas Projekt. Spółka powstała w ubiegłym roku, a zawiązał ją Sławomir G., właściciel Pas Projekt Archi.Studia, czyli biura, które projektowało słupski akwapark. W nowej spółce ma on 99 procent udziałów, a jego żona, która została prezesem, 1 procent udziału. Gdy pytaliśmy go, dlaczego wystartował w Słupsku w pierwszym przetargu, nie chciał rozmawiać z mediami.

W praktyce halę zaprojektuje projektant Trzech Fal. Tymczasem Sławomir G. został skazany na 10 tys. zł grzywny za posługiwanie się sfałszowanym projektem słupskiego akwaparku. Wyrok ten uprawomocnił się na początku sierpnia.

Poza tym Sławomir G. został też prawomocnie skazany przez sąd w Łodzi na karę roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, grzywnę i koszty sądowe za usiłowanie oszustwa w zakresie mienia znacznej wartości w związku z podrobieniem podpisu przy inwestycji na terenie Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.

Jednak spółka może ubiegać się o zamówienia publiczne, bo współudziałowiec- żona Sławomira G. - konto ma czyste. Co ciekawe, w drugim przetargu na projekt nowej hali w Słupsku trzeba było zgłosić projektanta, który ma doświadczenie w budowaniu hal.

PasProjekt zgłosił - prezes firmy Małgorzatę Golenko. Brak doświadczenia takiego projektanta, obok za małej kubatury hali, był jednym z dwóch formalnych powodów odrzucenia najtańszej z ofert w przetargu.

- Wszystko odbyło się zgodnie z prawem zamówień publicznych- tłumaczy inż. Marek Bartha ze słupskiego ratusza,z referatu zamówień publicznych.

- Pas Projekt wykazał się odpowiednim doświadczeniem, wykazał udział w przebudowie dworca PKP, czyli budynków o kubaturze powyżej 6tys. mkw.

- Formalnie wszystko jest zgodnie z prawem. Nie mieliśmy wyjścia, co, miał być trzeci przetarg? - zauważa wiceprezydent Marek Biernacki.

- My też mamy swoje obawy, dlatego dokładnie będziemy sprawdzać projekty firmy Pas Projekt. Rozumiemy, że w odbiorze społecznym ta decyzja będzie krytykowana, ale ma ona pewne nieoczekiwane plusy. Hala musi być powiązana z akwaparkiem,a ten jest przeprojektowywany więc i tak musielibyśmy współpracować z projektantem Trzech Fal.

Problem budowy hali widowiskowo-sportowej pojawił się, gdy ministerstwo wpisało taką inwestycję na liście dofinansowania. Jednakże pokryje ono tylko część potrzebnych środków. Rada miejska zgodziła się zapisać 850 tys. zł na przygotowania do inwestycji do tegorocznego budżetu. Władze miasta planują wybudować halę. Chciały na to mieć 32 miliony złotych. Muszą dopiąć finansowanie i znaleźć w kolejnych budżetach Słupska pieniądze na wkład własny.

ZOBACZ TAKŻE: Słupsk i Termochem zakończyły spór. Ugoda podpisana

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza