Stało się tak w styczniu 2011 r., gdy zmieniła się stawka bazowa, na podstawie której wylicza się maksymalne wynagrodzenie samorządowca. Wówczas zmniejszono ją z 1835,35 do 1766,46 zł. Pensja prezydenta, burmistrza czy starosty nie mogła od tej pory przekroczyć 7-krotności tej stawki, czyli 12 365,22 zł brutto.
W przypadku starosty Ziemianowicza ją przekraczała.
Przez 20 miesięcy w starostwie nie dokonano korekty pensji starosty i zarabiał za dużo Dopiero na dzisiejszej sesji Rady Powiatu Słupskiego pojawił się projekt uchwały, obniżający wysokość dodatku specjalnego starosty o 175 zł brutto miesięcznie.
Jednak nie przyjęto go jednogłośnie, bo sympatyzujący z PSL radni mieli wątpliwości.
- Naszym zdaniem pensja starosty nie powinna być obniżana od 1sierpnia bieżącego roku, ale od 1stycznia 2011 roku, kiedy zaczęła obowiązywać nowa regulacja prawna - uważa radny Paweł Gonera z Główczyc.
Choć radca prawny, powołując się na różne wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych, przekonywała, że to nie jest właściwe myślenie, radni opozycyjni ostatecznie zbojkotowali głosowanie nad uchwałą.
- Nie zgadzamy się z nią. Jako klub mamy nadzieję, że wojewoda w trybie nadzoru prawnego uchyli tę uchwałę - tłumaczy radny Gonera.
Uchwałę poparli natomiast radni z klubu starosty i jego koalicjanci. To wystarczyło, aby zaczęła obowiązywać od 1 sierpnia.
- Zrobiliśmy to wszystko, co nakazał wojewoda pomorski. W piśmie, które skierował do nas, nakazał wprowadzić korektę niezwłocznie. Nic nie napisał, że powinniśmy tę korektę rozpocząć od 1 stycznia 2011 roku - powiedział nam starosta Ziemianowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?