Ponad 20 zabytkowych samochodów osobowych, w tym rolls royce'y, mercedesy, alfa romeo, bentleye i BMW m. in. z Niemiec i Austrii, które biorą udział w pierwszym międzynarodowym długodystansowym Rajdzie Czarnych Głów, odwiedziło wczoraj Kołobrzeg, Darłowo i Słupsk.
Pojazdy wystartowały z Lubeki 19 maja i po pokonaniu 1, 7 tys. kilometrów (podzielonych na 6 etapów) 29 maja miną linię mety w Rydze. W ten sposób członkowie niemieckiego Klubu Pojazdów Zabytkowych zwiedzą najpiękniejsze rejony krajów nadbałtyckich. - Historia i tradycja tych państw jest istotną częścią tożsamości kulturowej Europy - mówił Reinhard Burkart, dyrektor rajdu. Patronat nad wydarzeniem objęły miasta Związku Hanzeatyckiego.
W życzeniach do uczestników kanclerz Niemiec Gerhard Shroeder podkreślił szczególny charakter imprezy. Nazwa rajdu pochodzi od Zrzeszenia Czarnych Głów i domu Schwarzaeupterów (Domu Czarnych Głów) w Rydze. Powstał on w XIII w., z inicjatywy kupców hanzeatyckich i był ich kwaterą główną, z której prowadzili interesy z narodami basenu Morza Bałtyckiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?