Real opuszcza słupskie Centrum Handlowe Jantar

Za główny powód takiej decyzji stawia nie wysokość czynszu, a krawężników.

- Decyzja o zamknięciu sklepu Real jest związana ze zmianami w aranżacji wnętrz centrum handlowego Jantar, które zostały wprowadzone przez właściciela centrum bez porozumienia z siecią Real - informuje Agnieszka Łukiewicz-Stachera, rzecznik prasowy sieci Real. - Zmiany te m.in. nowa lokalizacja wejścia do hipermarketu, przekierowująca ruch klientów w kierunku innych części centrum handlowego, wydłużenie dystansu pomiędzy sklepem a parkingiem, zbyt wysokie krawężniki utrudniające używanie wózków sklepowych spowodowały poważne utrudnienia w dostępie do hipermarketu - wylicza.

Czytaj też: Real z CH Jantar powoli się wyprowadza. Pracę straci ponad 80 osób

Zdaniem Reala ostatnia zmiana układu przestrzennego centrum spowodowała, że liczba klientów sklepu znacząco spadła, co może dziwić w świetle ostatnich badań Maylandu - firmy zarządzającej obiektem - które wskazują, że klientów jest o 10 procent więcej z roku na rok więcej.

- Zmniejszenie liczby klientów Reala jest faktem - podkreśla Łukiewicz-Stachera. - Wprowadzone zmiany są równoznaczne z tym, że zakupy w Realu niestety stały się uciążliwe.

Wyprowadzka Rela z CH Janatar, to na tyle poważny problem dla zarządcy obiektu, że zwołuje na sobotę w tej sprawie specjalną konferencję prasową.

- Do zarzutów Rela, ustosunkuje się na niej rada nadzorcza spółki - mówi Anna Skrocka, rzecznik prasowy Mayland Real Estate.

Jak zauważa Joanna Mroczek, dyrektor badań rynku w CBRE Poland, zewnętrznej firmie zajmującej się analizą rynku nieruchomości komercyjnych, hipermarkety nie podejmują takich decyzji ad hoc.

- Być może chodzi o stawki czynszowe, albo ogólna sytuację na rynku w Słupsku. Ale z tego co wiem to CH Jantar radzi sobie całkiem nieźle. Nie wiemy, jakie są tak naprawdę powody, a kiedy nie wiadomo o co chodzi to chodzi zwykle o pieniądze - mówi Joanna Mroczek.

Czytaj też: Centrum Handlowe Jantar liderem zakupów w regionie

Decyzja Reala przesądza o losie jego pracowników, którzy nie znajdą zatrudnienia w drugim sklepie sieci regionie, czyli w Kobylnicy.

- W tej chwili najważniejszym celem firmy jest zapewnienie wszystkim pracownikom możliwie jak najlepszych warunków rozstania ze spółką oraz pomocy w poszukiwaniu nowych miejsc pracy - informuje rzeczniczka sieci.

Real nie podaje ostatecznego terminu opuszczenia centrum handlowego. Wiadomo za to, że zanim zostanie zamknięty czekają nas wyprzedaże.