Włoska restauracja Viva Italia na stałe wpisała się w koszaliński krajobraz. To tam można było zjeść doskonałe carpaccio, włoską pizzę albo tiramisu - bombę kaloryczną, której trudno było się oprzeć. A panna cottę mieli "palce lizać".
Ale mamy złą wiadomość: wszystko wskazuje na to, że Viva Italia to już przeszłość.
Wczoraj telefon w lokalu milczał, a na drzwiach można było zobaczyć kartkę informującą o tym, że restauracja jest zamknięta. W środku kręcili się pracownicy, którzy twierdzili, że trwa remont.
Niestety, to nie remont, to inwentaryzacja wyposażenia. Dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego Zdzisław Derebecki potwierdził nam wczoraj, że nie miał wyjścia i musiał zamknąć lokal - teatr jest właścicielem budynku, a lokal był wynajmowany na gastronomię.
- Dzierżawca, który prowadził restaurację, nie płacił od kilku miesięcy czynszu, więc nie miałem wyjścia - mówi dyrektor BTD. - Musiałem podjąć taką decyzję i nie zgodziłem się na dalsze przedłużanie umowy. W grę wchodzą przecież publiczne pieniądze. Nie mogłem dłużej przymykać oka na zaległości, a te sięgnęły 50 tys. złotych za sześć miesięcy.
Wysyłaliśmy często ponaglenia. Padały obietnice ze strony dzierżawcy, co do rozliczenia, ale nie były realizowane. Szkoda, że dzierżawca nie chciał się z nami porozumieć - można było płatności rozłożyć na raty, można było znaleźć jakieś rozwiązanie. Nam także szkoda tego lokalu, bo doskonale wpisał się w nasze otoczenie, ale nie mogłem postąpić inaczej.
Sprawa rozliczenia zaległości finansowych z tytułu czynszu najpewniej - jak stwierdził dyrektor BTD - znajdzie finał w sądzie. - Chyba, że cała należność znajdzie się na koncie, to wtedy możemy ewentualnie usiąść do rozmów - mówi dyrektor.
- Jeżeli nie, to przeznaczymy lokal na przetarg. Teraz musimy wszystko dokładnie spisać - powołałem już do tego komisję. Następnie ogłosimy przetarg na jego prowadzenie i każdy będzie mógł w nim wystartować. Bo z dotychczasowego charakteru tego miejsca nie chcemy rezygnować. Chcemy, by nadal była tu restauracja - kończy Zdzisław Derebecki.
Próbowaliśmy wczoraj skontaktować się z dzierżawcą. Bez powodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?