Ring dojeżdża do Kobylnicy. Przez ciężarówki trzęsą się domy (zdjęcia,wideo)
Ciężarówki rozjeżdżają drogę w Kobylnicy
W odpowiedzi na biurko wójta trafiła kolejna petycja pod którą podpisało się 19 osób. Mieszkańcy piszą, że należy odróżnić sporadyczne utrudnienia spowodowane przejazdami pojazdów transportujących materiały na budowę od uporczywego i nieustającego ruchu również w soboty i niedziele. Co ważne, wskazują, że inny dojazd do żwirowni przewiduje miejscowy empezet.
– Ale jeżdżąc tą trasą, ciężarówki nakładałyby drogi, a to już mniej opłacalne
– wskazuje nam jeden z mieszkańców ulicy.
– Z jednej strony mamy interes mieszkańców, z drugiej właściciela zasypywanego żwirowiska – mówi Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica.
,– Oszczędzamy też 200 tysięcy złotych, bo tyle będzie kosztować wybudowanie w tym miejscu nowej betonowej drogi przez Budimex. Pierwsze prace zaczną się już w październiku. Idziemy jednak w kierunku, aby ograniczyć możliwość transportu urobku ul. Kalinową. Wystąpiłem właśnie do starostwa powiatowego z wnioskiem o zmianę organizacji ruchu. Sam nie mogę tego zrobić. Nie mogę też ograniczyć nikomu korzystania z drogi publicznej – podkreśla i dodaje też, że ma wątpliwości, czy wydział starostwa wyrazi zgodę na ustawienie znaków ograniczających tonaż na publicznej drodze gruntowej.