Sąd uznał, że Kiszczak nieumyślnie sprowadził niebezpieczeństwo na górników.
Dzisiaj miał być ogłoszony trzeci już wyrok w procesie Czesława Kiszczaka, oskarżonego o wydanie rozkazu strzelania do górników z kopalni Wujek w 1981 roku.
Prokuratura twierdzi , że podstawą pacyfikacji kopalni Wujek w czasie stanu wojennego był szyfrogram podpisany przez Kiszczaka, ówczesnego ministra spraw wewnętrznych.
Kiszczak nie przyznawał się do winy, bo twierdzi, że żadem ze świadków nie powoływał się na ten szyfrogram jako podstawę działań wojska i policji.
Prokuratura żądała dla Kiszczaka 4 lat więzienia.
Obrońcy Kiszczaka żądali uniewinnienia. Dwa poprzednie wyroki zostały unieważnione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?