- Występujące w ostatnim czasie zjawiska pogodowe pokazały, że tam, gdzie dochodziło do przerw w dostawie prądu, mieszkańcy naszego powiatu mierzyli się z problemami trwającymi nawet kilka dni, a jednym z nich był chociażby dostęp do bieżącej wody – mówi Paweł Lisowski, starosta słupski.
Na terenach wielu gmin powiatu słupskiego szalejące w ostatnich tygodniach wichury powodowały awarie sieci energetycznych. Brak prądu wpływał na funkcjonowanie sieci wodnej oraz kanalizacyjnej. Niedziałające hydrofornie i przepompownie oznaczały dla mieszkańców gmin m.in. brak wody pitnej, która musiała być w tych sytuacjach dostarczana beczkowozami.
- W związku z tym chcielibyśmy zakupić agregaty prądotwórcze, które moglibyśmy usytuować w newralgicznych miejscach na naszym terenie – wskazuje Lisowski.
Na walkę w sytuacjach kryzysowych związanych z gospodarką wodno-kanalizacyjną złożono dwa wnioski o dofinansowanie: pierwszy na kwotę 637 tys. złotych (ten wniosek złożył powiat) i drugi na kwotę ponad 1,63 mln zł (wniosek związku).
Inwestycję powiatu wyceniono na 650 tys. złotych i pozwoliłaby ona na zakup osuszaczy i zanurzeniowych pomp elektrycznych – te znalazłyby zastosowanie w zalanych obiektach i pomieszczeniach. Kolejnymi urządzeniami byłby wspomniane agregaty prądotwórcze, które posłużyłyby do zasilania terenów objętych awarią prądu. Wniosek zakłada także zakup zapór przeciwpowodziowych oraz namiotu ratowniczego.
Z zakupu tych urządzeń skorzystaliby wszyscy mieszkańcy powiatu słupskiego. Co więcej samorządowcy, będący członkami Słupskiego Związku Powiatowo-Gminnego, chcą na problem awarii prądu przeznaczyć kolejne środki finansowe – stąd drugi wniosek.
- Za niemal 1,7 mln złotych jako związek chcielibyśmy zakupić kolejne agregaty. Urządzenia działałyby na terenach wszystkich członków związku – w zależności od lokalizacji i zapotrzebowania byłyby to agregaty mobilne lub stacjonarne. Warto tutaj podkreślić, że w przypadku dużej awarii na terenie jednego lub dwóch członków związku inne urządzenia mobilne z jego terenu byłby transportowane aby wspomóc usunięcie skutków w krótkim czasie – wyjaśnia Lisowski.
Inwestycja zakłada, że urządzenia trafiłby do ponad 20 lokalizacji na terenie powiatu/związku. Dla przykładu, cztery agregaty trafiłyby do gminy Kępice.
- Mamy do czynienia z coraz częściej występującymi orkanami, powodującymi wiele zagrożeń i niosących dość spore straty. Dlatego planujemy zakup trzech stałych agregatów do większych miejscowości – Biesowic, Pustowa i Przytocka, które w przypadku wystąpienia braku prądu zabezpieczą mieszkańców w stały dostęp do wody. Czwarty agregat będzie mobilny i wykorzystywany w miejscach, w których wystąpiły awarie. Szacujemy koszt ich zakupu na ok. 200 tysięcy złotych – mówi Magdalena Majewska, burmistrz Kępic.
Przypomnijmy, że samorządy, na których terenach funkcjonowały zlikwidowane Państwowe Przedsiębiorstwa Gospodarki Rolnej, mają prawo do złożenia dwóch dodatków wniosków do programu Polski Ład: gminy na kwoty do 2 i 5 mln zł, a powiaty, związki powiatowe-gminne i międzygminne na kwoty do 2 i 8 mln. W przypadku powiatu słupskiego drugi wniosek dotyczy zakupu czterech autobusów dla transportu publicznego działającego na terenie powiatu. Zastąpiłyby one wysłużone pojazdy o normie spalin Euro 3 i niższej. Związek natomiast w drugim wniosku ubiega się o grant na zakup sprzętu informatycznego dla powiatu, gmin Słupsk i Smołdzino oraz miasta Ustki – m.in. urządzeń wielofunkcyjnych, tabletów, zestawów komputerowych i laptopów oraz sprzętu na potrzeby organizacji zdalnych spotkań i konferencji.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?