Samorządowcy o wynikach pierwszej tury wyborów prezydenckich (opinie)

Zbigniew Konwiński - poseł PO ze Słupska

W Słupsku wynik wyborów jest tradycyjnie wyższy dla PO niż ten ogólnopolski. Podobnie w regionie, za co dziękuję mieszkańcom. Jednak nie da się ukryć, że właśnie ogólnopolski rezultat jest niepokojący. Potrzeba więc mobilizacji przed drugą turą. Wszystkie ręce na pokład. Warto pamiętać, aby prezydentem został polityk w pełni samodzielny. Andrzej Duda do takiego dopiero aspiruje.

Robert Biedroń - prezydent Słupska

Duda miał bardzo dobrą kampanię. W przeciwieństwie do prezydenta Komorowskiego, którego kampania była uśpiona, przyjechał do Słupska i mówił o realnych problemach. Ten wynik to żółta kartka dla PO. Widać, że wiele osób jest zawiedzionych funkcjonowaniem tej partii. Z kolei wysokie poparcie dla populistycznych postulatów Kukiza pokazuje, że nie prowadzi się dialogu ze społeczeństwem.

Jolanta Szczypińska - posłanka PiS ze Słupska

Przed nami dwa tygodnie ciężkiej pracy, które spowodują, że w drugiej turze wygra nasz kandydat. Andrzej Duda będzie świetnym prezydentem. Jestem przekonana, że 24 maja będę przeżywać tę samą radość co 10 lat temu, kiedy wygrał Lech Kaczyński. Przypomnę, że wówczas, tak jak dziś Andrzejowi Dudzie, sondaże nie dawały szans, a stało się całkowicie odwrotnie. Po wynikach widać, że Platforma osłabła.

Paweł Szewczyk - szef SLD w Słupsku

Wynik pani Ogórek nie jest zadowalający. Eksperyment na pacjencie się udał, ale ten ledwo żyje i trzeba teraz pomyśleć, jakie leki podać. Kampania nieudana, a kandydatka nie odnosiła się do treści lewicowych. W zasadzie to największa klęska lewicy od momentu transformacji ustrojowej. Przewodniczący Miller mówił, że nic się nie stało, ale mamy duży problem i czas na zmiany.

Jarosław Gromacki SLD

Jestem zaskoczony tym wynikiem. Spodziewaliśmy się innego rezultatu. Co najmniej 10-15-procentowego poparcia. Widać, że coś nie zadziałało. Być może to efekt złego kontaktu z elektoratem lewicowym, niepowoływaniem się na partię i podkreślanie przez panią Magdalenę Ogórek, że jest kandydatem niezależnym. Jestem nowy w strukturach Sojuszu Lewicy Demokratycznej, myślę jednak, że trzeba będzie wyciągnąć wnioski, to jednak zadanie dla konwentu. Ja jestem za świeży, aby to oceniać. Czy to porażka? Nie. Porażka była by, gdyby w ogóle nie podjęto walki. Janusz Palikot? Jest mało wiarygodny, więc jego wynik mnie nie dziwi. Stracił zaufanie wśród ludzi. Program z przedwyborczej debaty, poza dobrą retoryką, nie różnił się od tego z 2011. Zbyt dużo obiecywał, za mało wykonał, a przecież opowiedział się za ustawą przedłużającą wiek emerytalny.