Zmiany na tych dwóch ulicach rozpoczęły się już kilka tygodni temu, kiedy Zarząd Infrastruktury Miejskiej stworzył tam kontrapasy, czyli wydzielił część jezdni tylko dla rowerzystów. Problem jednak w tym, że tam parkowały samochody należące do właścicieli stojących tam domków jednorodzinnych.
Na takie rozwiązanie skarżyli się rowerzyści, którzy zachęceni nowymi rozwiązaniami jeździli tymi ulicami.
- Po co komu kontrapas, który prowadzi wprost na samochody? - pyta pan Kamil, rowerzysta ze Słupska. - Musimy jeździć środkiem jezdni, tuż obok przejeżdżających samochodów. A nie wszyscy kierowcy stosują się tam do ograniczenia prędkości.
Nowe rozwiązania nie spodobały się również kierowcom, którzy licznie korzystają z tych ulic. Jest to bowiem bardzo wygodny skrót łączący osiedle Niepodległości z Zatorzem.
- Gdy nie było kontrapasa, kierowcy wyjeżdżający z ulicy Chodkiewicza w Zygmunta Augusta i z Żółkiewiskiego w Banacha mogli spokojnie skręcać w obie strony. Ci, którzy skręcali w prawo, zajmowali prawą część jezdni, ci, którzy chcieli pojechać w lewo - lewą - mówi pan Leszek, kierowca ze Słupska. - Teraz po lewej stronie namalowane są kontrapasy, więc samochodem nie można tam wjechać. Wszyscy czekają więc w korku po prawej części jezdni. Wyjechać z tych ulic to ogromne utrapienie.
Zdaniem kierowców jest tam też mniej bezpiecznie, głównie dlatego, że rowerzyści jeżdżą środkiem jezdni, bo część dla nich zastawiona jest samochodami właścicieli posesji.
Skargi w sprawie aut zajmujących pół jezdni dostawaliśmy od kierowców przez kilka ostatnich lat. Wielokrotnie domagali się oni, aby wprowadzić na tych ulicach zakaz postoju. To właśnie się stało.
- Kierowcy chcieli również wprowadzenia tam ruchu dwukierunkowego. Na to się jednak nie zgodziliśmy, bo to są ulice osiedlowe i ruch tam musi być uspokojony - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
- Natomiast po lewej stronie na obu ulicach, patrząc od strony kierowców, wprowadziliśmy zakaz zatrzymywania się i postoju. Na obu ulicach obowiązuje również ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę i tonażu do 2,5 tony. Dzięki temu będziemy mogli poprawić bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Nowe rozwiązania popiera policja.
- Jeśli wprowadzono tam kontrapasy, to nie może być sytuacji, że na drodze stoją samochody - mówi Marek Komodołowicz, szef słupskiej drogówki. - W najbliższym czasie będą tam częstsze patrole policjantów. Będziemy dyscyplinować kierowców, którzy nie stosują się do nowego oznakowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?