Lotnisko odwiedzają m.in. przedstawiciele amerykańskiej administracji rządowej i wojska.
Na terenie pojawił się ciężki sprzęt oraz geodeci. Choć ostateczna decyzja o lokalizacji tarczy wciąż nie zapadła, coraz częstsze wizyty Amerykanów tylko potwierdzają przypuszczenia.
Co robią Amerykanie w Redzikowie? - To typowe rozpoznanie, prace przygotowawcze przed rozpoczęciem jakiejś inwestycji - mówi Sławomir Ziemianowicz, starosta słupski - Amerykanie byli tu już kilka razy i będą jeszcze przyjeżdżać. Eksperci zapoznają się m.in. z obowiązującymi u nas przepisami dotyczącymi ochrony środowiska i prawem budowlanym. Dowiadują się m.in. o zaplecze handlowe, gdzie można wywozić odpady, odprowadzać ścieki itp.
(man)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?