Mecze we Wrocławiu ze Śląskiem to dla słupszczan większe wyzwanie niż ostatni mecz w Tarnobrzegu z Siarką.
Gospodarze dzisiejszego starcia niefortunnie zaczęli ligę. Próbowali łączyć grę w TBL z występami w europejskich pucharach. Przyszła jednak seria porażek w lidze, po której doszło do rewolucji. Najpierw odszedł trener Mihailo Uvalin, a potem trzech graczy zagranicznych. Na ławkę trenerską wrócił Emil Rajković, szkoleniowiec prowadzący wrocławski klub w ubiegłym sezonie, do składu doszli Denis Ikovlev i Francis Han. Śląsk walczy obecnie o to, by wykaraskać się z dna tabeli. Wciąż jeszcze ma mało punktów, ale prezentuje się coraz lepiej. Wygrał dwa z trzech ostatnich meczów (z Siarką Tarnobrzeg i Treflem Sopot), przegrał nieznacznie w Zielonej Górze (78:83). Mecz z Energą Czarnymi będzie sprawdzianem postępu, jaki robi ta drużyna.
W słupskim zespole na parkiecie powinien pojawić się już kontuzjowany Folarin Campbell, w meczu w Tarnobrzegu brakowało Enerdze Czarnym jego wszechstronności.
Spotkanie rozpocznie się dzisiaj (środa) o godz. 19.
Szukasz informacji na temat słupskiej drużyny? Kliknij i przeczytaj inne artykuły o Enerdze Czarnych Słupsk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?