Śląsk Wrocław nowym liderem PKO Ekstraklasy po zwycięstwie nad Radomiakiem Radom

Mecz Śląsk - Radomiak: Mają lidera. Na jak długo?

W sobotnie popołudnie Śląsk Wrocław udowodnił, że presja końcówki sezonu wcale mu nie przeszkadza. W meczu, który mógł zadecydować o dalszych losach drużyny w walce o mistrzostwo, piłkarze pokazali klasę, pokonując Radomiaka Radom 2:0. Wynik ten umożliwił im przynajmniej tymczasowe objęcie pozycji lidera tabeli PKO Ekstraklasy.

Stadion we Wrocławiu tego dnia pękał w szwach. Mimo niepogody, na trybunach zasiadł komplet widzów, którzy swoją obecnością chcieli wesprzeć drużynę w kluczowym momencie sezonu. Emocje były ogromne, a wiara w sukces – niezachwiana.

Pierwszy gol dla Śląska padł jeszcze przed przerwą, za sprawą Jehora Macenki, który wykorzystał świetne dośrodkowanie Piotra Samiec-Talara. Drugą bramkę, przypieczętowującą zwycięstwo, zdobył Nahuel Leiva, który doskonale odnalazł się po rzucie rożnym.

Rozwiń

Mecz Śląsk - Radomiak: Jakub wyleciał z boiska

Spotkanie nie obyło się bez kontrowersji. Damian Jakubik, zawodnik Radomiaka, został ukarany czerwoną kartką za ironiczne oklaski w stronę sędziego, co tylko potęgowało napięcie na boisku. Mimo to, Śląsk nie stracił koncentracji i dążył do podwyższenia wyniku.

W ostatniej kolejce sezonu Śląsk Wrocław zmierzy się z Rakowem Częstochowa, co może być decydującym starciem o tytuł mistrzowski. Tabela przed ostatnimi meczami przedstawia się niezwykle interesująco, a scenariusze są różne – wszystko zależy od wyniku spotkania Jagiellonii Białystok z Piastem Gliwice. Początek o 20:00.

Nie można również zapominać o Radomiaku Radom, dla którego porażka oznacza dalszą walkę o utrzymanie w ekstraklasie. Drużyna ta, mimo trzech punktów przewagi nad strefą spadkową, do ostatniej kolejki musi walczyć o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.