Słupscy radni PiS za powiększeniem miasta. A władze Słupska przygotowują gwarancje dla mieszkańców sołectw, o które chcą powiększyć miasto

Słupski samorząd reaguje nasz artykuł, w którym cytowaliśmy słowa słupskiego posła PiS i rzecznika rządu Piotra Müllera. Przypomnijmy je więc: "W każdym regionie Polski dyskusja o zmianie granic administracyjnych miast i gmin budzi emocje. Wśród mieszkańców naszego regionu bardzo często pokazywany jest przykład Koszalina, jako miasta, które poszerza swoje granice i zwiększa dystans wobec Słupska. Poszerzenie granic Słupska nie jest jednak czymś przesądzonym - powiedział nam poseł. - Z uwagą obserwuję toczącą się dyskusję w naszym regionie. Na stole muszą pojawić się twarde argumenty merytoryczne, liczby, analizy oraz wyniki konsultacji społecznych w sołectwach i mieście. Dopiero taki zestaw informacji rozpoczyna procedurę ich analizy w Radzie Ministrów. Jednocześnie oczekuję od władz miasta Słupska konkretnych propozycji, które miałyby dotyczyć obszarów, które mogłyby być włączone do miasta. Dotyczy to w szczególności planowanych inwestycji infrastrukturalnych - w tym dróg, gwarancji opłat, informacji dotyczącej rozwoju edukacji i sportu. W moim przekonaniu to jest niezbędne żeby w ogóle rozpocząć rozważania o rozszerzeniu miasta. Analiza tych propozycji będzie dotyczyła każdego sołectwa osobno".

Radni PiS ze Słupska zorganizowali w poniedziałek konferencję prasową i podkreślali, że poszerzenie Słupska powinno być dobre i dla obecnych, jak i przyszłych mieszkańców miasta.

- Nie pamiętam takiej sytuacji w ciągu 30 ostatnich lat słupskiego samorządu, by wszyscy radni, ze wszystkim opcji, mówili jednym głosem. To jest fakt bezsporny. To co się dzisiaj dzieje, to jest taka próba wzbudzenia niezdrowych emocji. Media to oczywiście biorą i nagłaśniają, no i dobrze. Myślę, że temat trzeba uspokoić - powiedział na konferencji prasowej Tadeusz Bobrowski, szef klubu PiS w Radzie Miejskiej w Słupsku. - Mamy gwarancje pani prezydent, że nie będą podwyższone podatki od nieruchomości w przyłączanych sołectwach. Co było przedmiotem sporu na spotkaniach. Myślę,że dla dobra przyszłych mieszkańców Słupska trzeba zrobić wszystko by oni się dobrze czuli. Generalnie uważam, że to jest dla ich dobra. Musimy ich do tego przekonać takimi drobnymi decyzjami. A finał będzie dobry dla nich i dla pozostałych słupszczan.

Władze Słupska przygotowują zaś konkretne propozycje rozwiązań, które są odpowiedzią na obawy mieszkańców gminy, wyrażane na spotkaniach. Stąd przygotowywana jest gwarancja tego, że podatek od nieruchomości nie wzrośnie po przyłączeniu sołectw do miasta.

- Po prostu przygotowujemy dokumenty i chcemy by po rozszerzeniu Słupska nie wzrosły podatki, a podatek od nieruchomości będzie podzielony na strefy. W przyłączanych sołectwach będzie niższy - powiedział nam Łukasz Kobus, sekretarz miasta w Słupsku.

Do wszystkich mieszkańców sołectw, o które miasto chce się powiększyć, trafią przygotowywane przez ratusz ulotki informacyjne, mające rozwiać wątpliwości i przedstawić, co zyskają na połączeniu z miastem.

Urząd zamówił też analizy i raporty, przygotowywane przez naukowców oraz specjalistów spoza miasta, na temat rozszerzenia Słupska.

Tymczasem w sprawie poszerzenia miasta władze gminy Słupsk zapowiedziały demonstracje w Słupsku przed ratuszem i delegaturą Urzędu Wojewody. Zaś władze Słupska czekają na uprawomocnienie się uchwały o konsultacjach społecznych w sprawie zmiany granic miasta i zamierzają je przeprowadzić, tak by przed końcem marca wniosek o rozszerzenie Słupska trafił na biurko wojewody.