MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. W wakacje dzieci nie chcą zwiedzać. Wolą tańczyć i dbać o linię

Fot. Kamil Nagórek
Dorota Klimczuk z biura Sfinx przedstawia ofertę obozów młodzieżowych.
Dorota Klimczuk z biura Sfinx przedstawia ofertę obozów młodzieżowych. Fot. Kamil Nagórek
Chociaż do wakacji zostało jeszcze sporo czasu, pracownicy biur podróży twierdzą, że pozostało niewiele miejsc wolnych na wyjazdy kolonijne dla dzieci i młodzieży. W tym roku zamiast zwiedzania młodzi preferują obozy taneczne i survivalowe.

Przykładowe ceny kolonii i obozów

Przykładowe ceny kolonii i obozów

obóz taneczny hip-hop na Mazurach - ok. 1200 złotych survivalowy obóz ekstremalny w Zakopanem - ok. 1000 złotych
obóz rycerski na Mazurach - ok. 1200 złotych
kolonie w Grecji - od 1400 złotych
kolonie w Hiszpanii - ok. 1700 złotych

Sprawdziliśmy, jakie kolonie w tym roku cieszą się największą popularnością wśród młodzieży i dzieci. Ku naszemu zaskoczeniu dowiedzieliśmy się, że młodzi nie chcą odwiedzać ciepłych krajów i modnych europejskich stolic. Zamiast tego wolą aktywny wypoczynek.

Właściciele biur podróży zgodnie twierdzą, że w tym sezonie na wybór kolonii nie mieli wpływu rodzice.

- Na młodzież zdecydowanie największy wpływ mają programy rozrywkowe - mówi Rafał Pogorzały z biura podróży Wodnik w Słupsku.

- Najwięcej młodych ogląda takie programy jak "You can dance" czy "Taniec z gwiazdami", więc wybierają typowe obozy taneczne.

Liczy się hip-hop i breakdance

- Na takie obozy nie ma już praktycznie miejsc - twierdzi Dorota Klimczuk, specjalistka ds. turystyki z biura podróży Sfinx w Słupsku. - Właściwie ostatnie miejsca, jakie zostały, to na ostatnie turnusy.

Według pracownika biura Sfinx młodzi najchętniej wybierają obozy z kursami tańca oraz survivalowe.

- Dziewczyny najchętniej decydują się na obóz pod nazwą "Can you dance", w czasie którego można się nauczyć tańczyć hip-hopu oraz dance - dodaje Dorota Klimczuk.

- Odbywa się on na Mazurach, więc od rana dzieciaki mają kilka zajęć z tańca, trwających kilka godzin, a potem mogą popływać w jeziorze i odpocząć.

Wśród chłopców największą popularnością cieszą się obozy przetrwania. - Dzieciaki lubią aktywny wypoczynek, więc chcą pojeździć w wakacje na quadach czy wspinać się i pochodzić po linie zawieszonej nad urwiskiem - dodaje pracownik biura podróży Wodnik. - Nawet mali chłopcy chcą wyjechać na obozy przetrwania i spać w namiotach.

Chcą też dbać o linię

W ofertach biur można znaleźć także obozy fitness oraz odchudzające. Na te również zostały już ostatnie miejsca.

- Najczęściej to rodzice zapisują dzieci na takie wyjazdy - mówi pracownik biura podróży Sfinx. - Młodzi jedzą teraz fast foody, więc w konsekwencji tyją, a na takich obozach uczą się, jak dbać o swoją sylwetkę. Dowiadują się też, co jest dla nich zdrowe. Przez większą część czasu mają aktywny wypoczynek, a potem zwiedzają pobliskie miejsca.

Jeśli już wyjazd, to Hiszpania i Włochy

Głównie starsza młodzież decyduje się spędzić wakacje na plaży.
Niewiele osób chce jednak opalać się nad polskim morzem. Zdecydowanie wolą Włochy oraz Hiszpanię.

- Nastolatkowie około szesnastego roku życiu chcą po prostu odpocząć od szkoły i prażyć się w słońcu - mówi Dorota Klimczuk. - Jadą więc najchętniej do Hiszpanii, czyli tam, gdzie jest gorąco przez całe lato. Równie chętnie wybierają Włochy, Grecję i Bułgarię. Za dwutygodniowe kolonie trzeba jednak zapłacić znacznie więcej niż za trwający tyle samo obóz.
Nasza sonda

Czy planujesz wyjechać w wakacje?

Karolina Butrym, studentka
- W ostatnim czasie zrobiłam sobie kurs pilota wycieczek i opiekuna grup kolonijnych, więc będę opiekować się dziećmi na koloniach. Póki co planuję wyjazd do Mielna, a potem do Zakopanego. Dzięki temu zwiedzę kilka nowych miejsc.

Joanna Pinkowska, gimnazjalistka
- Prawdopodobnie tegoroczne wakacje spędzę w domu. Chciałabym znaleźć sobie jakąś sezonową pracę, bo chciałbym trochę dorobić i mieć na swoje potrzeby. Nie potrzebuję odpoczywać od
szkoły.

Karolina Pelowska, gimnazjalistka
- Póki co nie mam planów i właściwie nie zastanawiałam się jeszcze, gdzie chciałabym wyjechać. Możliwe, że nie wyjadę nigdzie i spędzę wakacje w Słupsku.

Kamila Druszcz, gimnazjalistka
- Na pewno w tym roku nie wyjadę na żadne kolonie, ale nie zależy mi na tym, bo pewnie spędzę lato na wsi u mojego wujka. Tam jest cicho i spokojnie, więc można odpocząć od miasta. To będzie przyjemna odmiana.

Krzysztof, student
- Chyba w te wakacje nigdzie nie wyjadę. Będę pracował. Nawet jak dostanę dwa tygodnie urlopu, to będę musiał zrobić praktyki studenckie. Wygląda na to, że tegoroczne wakacje spędzę w mieście i tylko czasem uda mi się wyrwać do Ustki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza