Słupsk. Ze Staromiejskiej do "medyka" na Bałtyckiej

Przypomnijmy: kiedy w czerwcu udziały w firmie zostały sprzedane, jej nowy prezes wypowiedział umowy dotychczasowym dzierżaw­com zarówno w restauracji Staromiejska, jak i Zamkowa w Słupsku.

– Mieliśmy umowę do końca 2012 roku, ale z możliwością miesięcznego wypowiedzenia. I właśnie z tego skorzystał nowy właściciel – żali się Bożena Hołowienko. – Nie ukrywam, że jest nam przykro, bo z restauracji, w którą włożyliśmy wiele serca, pracy i pieniędzy odprawiono nas najszybciej, jak to było możliwe.

Jednak jako osoba z blisko 30-letnim doświadczeniem nie poddała się i znalazła sobie nowe miejsce. To internat szkół medycznych w Słupsku przy ul. Bałtyckiej 29.

Czytaj także: Nowy lokal w Słupsku z ciepłymi kanapkami i tortillami

– Będziemy robić to, co do tej pory, czyli organizować imprezy okolicznościowe, dowozić jedzenie w ramach cateringu i sprzedawać gar­mażerkę – wylicza Hołowienko. – Oprócz tego zamierzamy prowadzić otwar­tą gastronomię dla klienta indywidualnego, czyli, mó­wiąc krótko, zapraszamy wszystkich na smaczne obia­dy – dodaje.

Właścicielka zapowiada, że ceny są konkurencyjne, a serwowane dania odznaczają się wysoką jakością.

A co z restauracją Staromiejska i Zamkowa? Jak się dowiedzieliśmy, nowi właściciele chcą nadal prowadzić w nich działalność gastronomiczną ukierunkowaną na gości hotelowych.