MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słupska pisarka wydała zbiór baśni i legend

Zbigniew Marecki [email protected]
Postanowi­łam zaprezentować czytelni­kom opowieści inspirowane baśniami, które w dzieciństwie opowiadał mi mój ojciec Marian-mówi autorka
Postanowi­łam zaprezentować czytelni­kom opowieści inspirowane baśniami, które w dzieciństwie opowiadał mi mój ojciec Marian-mówi autorka Archiwum
"Dwanaście tańczących księżniczek" - pod takim tytułem słupska pisarka Jolanta Nitkowska-Węglarz opublikowała nowy zbiór baśni i legend. W środę zaprezentuje je w muzeum.

Słupska dziennikarka i pisarka Jolanta Nitkowska-Węglarz już od wielu lat systematycznie serwuje swoim czytelnikom kolejne tomy bajek, baśni i legend. Ten najnowszy traktuje jako swój artystyczny testament.

- Postanowi­łam zaprezentować czytelni­kom opowieści inspirowane baśniami, które w dzieciństwie opowiadał mi mój ojciec Marian. Wtedy często słyszałam jego historie o dwunastu księ­żniczkach, które tańczyły nad brzegami Słupi - wspomina pisarka.

Gdy zaczęła się intereso­wać baśniami, odkryła, że motyw tańczących księżniczek pojawiał się w baśniach z różnych stron świata.

- Moja baśń jest wariacją na ten temat, ale bardzo mocno osadzoną w realiach magicznego Słupska - zdra­dza baśniopisarka.

Nie ukrywa jednak, że gdy zaczęła tworzyć nowe słupskie legendy, zauważyła, że w mieście jest w sumie niewiele miejsc o magicznych cechach.

- Blokowiska do tego celu się nie nadają, a u nas najbardziej magiczne wydają się otaczające miasto laski - dodaje Nitkowska-Węglarz.

Właśnie w nich dzieje się akcja kilku legend i baśni, które znajdziemy w nowej książce pisarki. Tom został tak skomponowany, aby coś dla siebie znaleźli rodzice, którzy szukają przystępnie napisanych krótkich historyjek do usypiania dzieci. Jednocześnie autorka pamiętała o dojrzałych czytelnikach, którzy także lubią zanurzyć się w baśniowym świecie.

- Na dodatek w książce umieściłam tłumaczenia tekstów niemieckich, które pokazują, o czym opowiadano dzieciom w przedwojennym Słupsku - zdradza pisarka.

Najnowsza książka Nitkowskiej-Węglarz będzie niezwykle kolorowa. O bajkowe ilustracje zadbał bowiem Adam Wajerczyk ze Żnina.

- Muszę się przyznać, że tę książkę napisałam na zamówienie kilku środowisk - nauczycielek ze słupskich przedszkoli, bibliotekarek, księgarzy - zdradza Nitkowska-Wę­glarz.

Czy baśnie są ciekawe, będą się mogli przekonać uczestnicy promocji "Dwunastu tańczących księżniczek", która odbędzie się w najbliższą środę o godz. 17 w Sali Rycerskiej Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.

Na miej­scu można też będzie kupić nowy zbiór baśni za 30 zł. W programie imprezy przewidziano także promocję tomiku poetyckiego Jolanty Rubiniec "Jesienne igraszki". Ponadto odbędzie się spotkanie z poetką oraz polski debiut książkowy autora fotografii - Wally'ego Kulaka. Zaprezentują się też Adriana Kuczun, Kamila Lewicka i Olaf Domaszko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza