Śmieci w Parku Zachodnim po weekendowych balangach i nie tylko

Znajdujący się na terenie osiedla Niepodległości przy ulicy Marii Zaborowskiej Park Zachodni jest miejscem, do którego na spacery udaje się wielu słupszczan. Niestety nie wszyscy potrafią odwiedzić to miejsce i nie zostawić za sobą śmieci.

- W weekendy w Parku Zachodnim odbywają się popijawy. Po tych balangach w parku walają się puszki, butelki i opakowania po jedzeniu. Mnóstwo jest potłuczonego szkła na chodnikach i trawnikach. Wyprowadzane na spacery psy często kończą z pokaleczonymi łapami. Czy odpowiednie służby mają świadomość o całej tej sytuacji? - pyta czytelniczka, która mieszka niedaleko parku.

Katarzyna Szczałba, z działu Zieleni i Lasów informuje, że fakt zaśmiecania jest znany Zarządowi Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.

- Park Zachodni jest objęty stałym utrzymaniem. Prace wykonuje firma Ogrody s.c., a teren oczyszczany jest cztery razy w tygodniu. W ramach tych prac zbierane są nieczystości luźne, są opróżniane kosze i zamiatane alejki. Służby pracują na tym terenie w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki. Fakt zaśmiecania jest nam znany i przekazano do firmy utrzymującej przedmiotowy obiekt prośby o zwrócenie uwagi na zgłaszany problem – mówi Katarzyna Szczałba.

Oczywiście zgłoszenie problemu to jedno. Inną rzeczą jest przeciwdziałanie jego powstawaniu. W tym miałyby pomóc kamery. Paweł Krzemień z Urzędu Miejskiego zaznacza, że ich montaż w parku jest w planach.

- Na liście miejsc planowanych do objęcia monitoringiem w mieście znajduje się również Park Zachodni. Systemem kamer miałby objąć strategiczne lokalizacje w tym parku: rejon stacyjki rowerowej, rejon strefy chilloutu, strefę wejściową od strony Korfantego (z widokiem na plac zabaw) oraz strefę ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ul. Marii Zaborowskiej. Z uwagi na ograniczone środki w bieżącym budżecie z listy ponad 100 planowanych kamer najpewniej nie uda się wykonać wszystkiego. Priorytetowo traktowane będą jednak przestrzenie bulwarowe. W budżecie miasta na ten cel przewidziane jest 600 tysięcy złotych – informuje.

Głos w tej sprawie zabrał również Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku.

- Straż Miejska zdaje sobie sprawę z problemu, jakim jest zaśmiecanie Parku Zachodniego. Patrole prewencyjne pojawiają się tam regularnie, otrzymujemy też wezwania od zaniepokojonych spacerowiczów. Z uwagi na zgłoszenie problemu patrole zostaną wzmożone, a gdy tylko monitoring w parku zostanie zainstalowany funkcjonariusze pojawiać się będą na tym terenie jeszcze częściej – mówi Paweł Dyjas. - Jednocześnie przypominam, że za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym strażnicy miejscy mogą wystawić mandat w wysokości 100 zł, a za zaśmiecanie nawet do 500 złotych – dodaje.