Smołdzino będzie stolicą rowerów i... wrotek

Pod tym względem gmina działa w kilku kierunkach. W grudniu podczas Konferencji Komitetu Sterującego zaprezentowano wyniki certyfikacji polityki rowerowej w gminie. Uczestnikom spotkania, wśród których byli m.in.przedstawiciele miejscowej społeczności, członkowie Pomorskiego Stowarzyszenia Wspólna Europa, reprezentanci władz powiatowych i wojewódzkich, parlamentu i prezydent Tczewa Zenon Odya – zaprezentowano podstawowe zagadnienia z terminologii certyfikacji polityki rowerowej według metodologii BYPAD, jej cele, założenia, sposób przeprowadzania oraz wyniki.

Podczas konferencji prezentację praktycznej obsługi ruchu rowerowego przedstawił Robert Smagoń prowadzący "Bazę pod lasem”. Z kolei zagadnienia dotyczące sieci "Greenways” omówił Andrzej Piotrowicz z Pomorskiego Stowarzyszenia Wspólna Europa.

– Teraz nadszedł czas praktycznej realizacji naszych pomysłów. Jak najszybciej będziemy się starali wcielić w życie projekt dwujęzycznej strony internetowej poświęconej szlakom rowerowym w gminie. Zaczniemy prace nad oznakowaniem atrakcyjnej pętli rowerowej oraz przygotowania do maratonu dla wrotkarzy, bo naszym celem jest ściągnięcie do gminy ludzi, którzy chcą czynnie wypoczywać w ładnym i zdrowym otoczeniu – zapowiada wójt Andrzej Kopiniak.

Jednocześnie władze samorządowe pracują nad poprawą warunków bazowych do uprawiania sportu. Dlatego jeszcze w tym roku wójt Kopiniak chciałby dokończyć budowę sali gimnastycznej przy zespole szkół w Smołdzinie.

– Do dokończenia inwestycji brakuje nam około 800 tysięcy złotych. Jesteśmy już po rozmowach z Urzędem Marszałkowskim w Gdańsku, skąd chcemy pozyskać 300 tysięcy złotych. Liczymy także na pomoc PFRON i Agencji Nieruchomości Rolnych. Z własnego budżetu dodamy 100 lub 200 tysięcy złotych – mówi wójt Kosiniak.

Gmina miałaby jeszcze większe możliwości, gdyby z budżetu państwa pozyskała wyrównanie za straty podatkowe wynikające z tego, że na jej terenie leży ograniczający ją Słowiński Park Narodowy. Jednak nie zanosi się, że to szybko nastąpi.

– Teraz kontrolę prowadzi u nas Urząd Kontroli Skarbowej. Ponieważ polityka państwa dąży do oszczędności, nie spodziewamy się korzystnego dla nas rozstrzygnięcia. Dlatego sądzę, że prawdopodobnie spotkamy się w sądzie – uważa wójt Kopiniak.

Brak pieniędzy spowodował także to, że obecnie władze Smołdzina nie podejmują się realizacji programu budowy mieszkań socjalnych, na które oczekuje spora grupa mieszkańców gminy.