Drużynowo
Drużynowo
W tej klasyfikacji słupszczanie za dwa złota i jeden brąz wywalczyli trzecią pozycję. Wygrała Victoria Ostrołęka.
Brali udział w bokserskich finałach Pucharu Polski w Ostrołęce.
Puchar był okazją do rewanżu za marcowe mistrzostwa Polski, które odbyły się w Kielcach. Pięściarze filialnej sekcji Czarnych z KS Damnica doskonale to wykorzystali. Marek Jędrzejewski wygrał swoją wagę do 54 kg. Nie miał przeciwnika w ćwierćfinale, w półfinale trafił na Jacka Ropiela z Victorii Jaworzno.
Wygrał jednogłośnie 3:0. W finale walczył z Maciejem Piechotą z Tygrysa Elbląg. - To miał być niewygodny rywal, skończyło się jednak na kolejnym jednogłośnym zwycięstwie Jędrzejewskiego.
- Jest teraz w sztosie, idzie jak burza - nie ukrywał po jego pojedynkach Józef Mazur, trener Czarnych.
Jędrzejewskiemu dorównał Dawid Deik w wadze do 81 kg. On najpierw w ćwierćfinale musiał stoczyć pojedynek z Piotrem Kryspinem z Mazura Ełk. Wygrał 3:0. Potem pokonał Łukasza Sławińskiego z Cristalu Białystok, także 3:0. W finale jego przeciwnikiem był Michał Frączek z Victorii Ostrołęka. Szkoleniowiec, Józef Mazur, obawiał się walki, bo przeciwnik Deika był przedstawicielem gospodarzy, a tym - jak zwykle - pomagają ściany.
Jednak Frączek oddał walkę walkowerem, tłumacząc się kontuzją. Tym sposobem Deik otrzymał także złoty medal Pucharu Polski. Brązowy krążek przypadł za to Tomkowi Mazurowi (60 kg).
W ćwierćfinale nie dał szans Kamilowi Wybrańcowi z 06 Kleofasa Katowice. W półfinale, po dyskusyjnym werdykcie, uległ 1:2 Mateuszowi Dudzie z Gwarka Łęczna.
- Oglądałem wideo z tej walki. Tomek w życiu jej nie przegrał. Walczył z kontuzją pleców. Fakt, że mało atakował, ale odgryzał się. Przeciwnik często bił prostymi, ale nie trafiał - mówi Mazur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?