Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytovia, Brda, Czarni i Polonez powalczą o punkty

Krzysztof Niekrasz
Szymon Gibczyński stanowi o sile ofensywy Brdy.
Szymon Gibczyński stanowi o sile ofensywy Brdy. Justyna Wawak
W sobotniej kolejce IV ligi Bytovia Bytów gościć będzie wejherowskiego Gryfa. Gra zacznie się w sobotę o godz. 14.

Obydwie drużyny mają trzecioligowe aspiracje. Wiosną drużyna z Wejherowa nie przegrała jeszcze żadnego meczu. Jej bilans to cztery zwycięstwa i jeden remis. Jesienią w Wejherowie Gryf uległ Bytovii 1:3.

- Spróbujemy przełamać znakomitą passę Gryfa - deklaruje Waldemar Walkusz, szkoleniowiec Bytovii. - Doskonale znam najbliższego przeciwnika, którego wiele razy widziałem w poszczególnych meczach. Goście są nieobliczalni. Nie mamy wyjścia i musimy wygrać ten mecz. Zespół nastawiony jest ofensywnie.

W Dzierzgoniu Powiśle grać będzie z Prime Food Brda (sobota, godz. 17). W pierwszym meczu w Przechlewie lepsze było Powiśle i odniosło zwycięstwo 2:1.

- Nastroje są bojowe - uważa Janusz Fabich, trener zespołu z Przechlewa. - Powiśle nie należy do łatwych przeciwników, a zwłaszcza na własnym terenie. Z podstawowego składu zabraknie Michała Króla za kartki. Nadal nie będzie Andrzeja Stopy z powodu kontuzji.

Polonez Bobrowniki wiosną zawodzi. Do gry beniaminka niewiele wniosły posiłki ze słupskiego Gryfa 95. W rundzie rewanżowej drużyna z Bobrownik zdobyła zaledwie jeden punkt. Polonez koniecznie musi zdobywać punkty, jeżeli chce się utrzymać w IV lidze. Do tej pory chimeryczną formę zaprezentowali: Tomasz Perkowski, Tomasz Ciemniewski, Adrian Solczak i Jacek Rubinowicz.

Przecież oni chyba nie zapomnieli, jak się dobrze gra w piłkę. Muszą sobie poradzić z presją i przełamać niemoc. W niedzielę (godz. 12) w Damnie Polonez zmierzy się z Lechią II Gdańsk. Gospodarze będą już mogli skorzystać z usług Grzegorza Rzadkiewicza, który dołączył do ekipy po pauzie za kartki. Jesienią u siebie gdańszczanie rozgromili Poloneza 6:0.
Czarni Czarne

Czarni są najsłabszą drużyną w lidze. Piłkarze tej drużyny wiosną zdobyli jeden punkt. W Czarnem Czarni spotkają się z Orkanem Rumia (niedziela o godz. 16). W rundzie jesiennej w Rumi Orkan wygrał 3:0.

- Musimy szukać zdobyczy w każdym meczu i to bez względu z kim gramy - mówi Jurek Marach, trener Czarnych. - Nadal nie będzie mógł bronić Jarosław Handel. Dwaj inni zawodnicy: Przemysław Łazor i Jarosław Szwałek przebywają na szkoleniu związanym z pracą. Kłopoty zdrowotne ma Rafał Rolniczak, ale jest duże prawdopodobieństwo, że będzie gotowy do gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza