Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf 95 Słupsk przed meczem z Arką II

Rafał Szymański
Występ Tomasza Bukowskiego stoi pod znakiem zapytania.
Występ Tomasza Bukowskiego stoi pod znakiem zapytania. Justyna Wawak
Dzisiaj piłkarze Gryfa 95 Słupsk zagrają w Gdyni z Arką II. Optymistyczne jest to, że w zespole nie ma presji wyniku

, pesymistyczne - trójkolorowym posypała się obrona.

- Mam kłopoty i to poważne - nie ukrywa Wojciech Polakowski szkoleniowiec Gryfa 95 Słupsk. - Nie wiem jak zestawić obronę na dzisiejsze spotkanie. Dawid Jędrzejak jest kontuzjowany Tomasz Bukowski ma skręconą kostkę, mnie nadal boli stopa - opowiada trener.

Brak pierwszego jest utrudnieniem, brak drugiego to katastrofa. Trudno na dzisiaj wyobrazić sobie obronę Gyfa 95 bez kapitana zespołu i bardzo doświadczonego, chociaż młodego Bukowskiego.

Gdyby jeszcze mógł zagrać za niego Polakowski byłoby po kłopocie. Jednak i on ma problem, bo od meczu z Czarnymi Pruszcz Gdański nie może wyleczyć bolącej stopy.

- W środę "Bukoś" nie mógł chodzić. Mam cichą nadzieję, że przed meczem okaże się, że jednak będzie mógł wyjść na boisko - mówi szkoleniowiec.

Jeśli zabraknie Bukowskiego i Polakowskiego to zestawienie stoperów będzie olbrzymią zagadką. Szkoleniowiec może przesunąć tam Adama Pietrasa. On i mało doświadczony Daniel Jarowski - mieliby stanowić parę stoperów? Nigdy jeszcze nie zagrali w takim zestawieniu i byłoby to niezwykle kontrowersyjne.
W dodatku na anginę chorują Paweł Waleszczyk i Mateusz Kowalczyk.

- I w tym wszystkim mam jeden cel - zwyciężyć, co nie będzie jednak łatwe - mówi Polakowski. - Na szczęście nie ma presji wyniku. Zawodników nie paraliżuje wynik. Chociaż jesteśmy na piątym miejscu. Chcemy umocnić się na nim kolejną wygraną - dodaje Polakowski.

Na meczu w Gdyni można znów spodziewać się wizyty Czesława Michniewicza, byłego szkoleniowca Zagłębia Lublin, mieszkańca Gdyni i dobrego znajomego Pawła Kryszałowicza i Polakowskiego. Ostatnio został ekspertem Polsatu na mistrzostwa Europy.

Arka II powinna grać bez piłkarzy z pierwszego zespołu Intensywność gry w II lidze środa - niedziela, powoduje że szkoleniowiec pierwszego zespołu dba o szeroki skład i nie może pozwolić sobie na oddawanie zawodników do rezerw.
Mecz zaczyna się dzisiaj o godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza