Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Start Elbląg - Słupia Słupsk 32:24

Justyna Wawak
Anna Pniewska zdobyła najwięcej goli dla Słupi  - 9.
Anna Pniewska zdobyła najwięcej goli dla Słupi - 9. Justyna Wawak
Start Elbląg przerwał zwycięską passę Słupi i wygrał 32:24. Elblążanki zajęły dziewiąte miejsce. Słupszczanki spadają z ligi.

To był ostatni mecz w sezonie.

To był pożegnalny występ Słupi w najwyższej klasie rozgrywek. Zagrała osłabiona, bez Anity Unijat. Od początku inicjatywa należała do niżej notowanych słupszczanek. Bardzo dobrze grały w ataku i umiejętnie wykorzystywały każdą sytuację do zdobycia bramki. Przyjezdne też znakomicie radziły sobie w obronie.

Po kwadransie Słupia prowadziła 6:3. Niekorzystny wynik pobudził Start. Jego zawodniczki wykorzystały swoją silną broń, którą okazał się szybki atak. Z tym nie mogła sobie poradzić słupska drużyna i na tablicy wyników pojawił się remis 8:8 w 21. minucie. Potem było jeszcze 10:10 w 28. minucie. I ostatnie słowo w pierwszej połowie należało do słupskiego zespołu, który po trzydziestu minutach miał jednobramkowy zapas 11:10.

W bramce znakomicie spisywała się Marta Backiel. Słupska bramkarka popisała się kilkoma udanymi interwencjami. Po przerwie Słupia była jeszcze na fali i w 37. minucie odskoczyła na 16:13. Start ostro zabrał się do pracy i odrobił dystans golowy. W 42. minucie było jeszcze remisowo po 18. Od tego stanu gospodynie podkręciły jeszcze bardziej tempo.

Uwidoczniło się większe doświadczenie elbląskich szczypiornistek, a szczególnie w końcowej fazie meczu. Start zaczął uzyskiwać przewagę najpierw trzech, potem pięciu i skończyło się na ośmiu golach. W 57. minucie Backiel doznała kontuzji (skręcenie kostki w nodze) i jej miejsce między słupkami zajęła uniwersalna zawodniczka Paulina Muchocka.

- Ewidentnie ponieśliśmy za wysoką porażkę - tak ocenił Adam Fedorowicz, słupski trener. - Pierwsza połowa w wykonaniu moich podopiecznych była znakomita. Absolutnie nie wyszła nam końcówka spotkania, bo dziewczętom zaczęło brakować pary. Przegraliśmy nie tylko ze Startem, ale także z sędziami. To była ciekawa rywalizacja i elblążanki nie potrzebowały pomocy.

W niezwykle ważnych i istotnych momentach arbitrzy pogubili się kompletnie. Nic więc dziwnego, że od kwalifikatora otrzymali słabe oceny. Moja drużyna pokazała charakter. Dziewczęta udowodniły, że potrafią walczyć nawet z przeciwnościami losu i chwała im za to. Z degradacji nie robimy tragedii, gdyż byliśmy na to przygotowani.

Start Elbląg - Słupia Słupsk 32:24 (10:11)

Gole dla Słupi zdobyły: Pniewska - 9, Muchocka - 6, Łazańska-Korewo - 5, Stasiuk - 2, Kaźmierczak - 1, Siekańska - 1, Marciuch, Głodek, Szczukowska - 0. W bramce grały: Backiel i Muchocka.
Grupa spadkowa

Ruch pokonał Łącznościowca 30:22 (17:13). Oprócz Słupi do I ligi spadła także szczecińska drużyna.

Tabela

9. Start Elbląg 28 25 837-873
10. Ruch Chorzów 28 20 697-737
11. Słupia Słupsk 28 11 601-827
12. Łącznościowiec 28 5 562-895

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza