Trzy punkty gospodarzom zapewniły skuteczne strzały Sławomira Pufelskiego i Krzysztofa Paraficza.
Obaj strzelcy wykazali się wielką walecznością i potrafili się przytomnie zachować w polu karnym gości. Pierwsza połowa należała zdecydowanie do bytowskiego zespołu. Wynik po trzech kwadransach mógł być wyższy, ale znakomitą sytuację zmarnował Maciej Rekowski. Groźne były strzały z rzutów wolnych w wykonaniu Mariusza Kalamaszka. Niezwykle aktywny był pomocnik Krzysztof Bryndal.
Gdynianie starali się ambitnie grać i mogli zdobyć honorowego gola. Kibice w Bytowie byli przekonani, że po przerwie ich ulubieńcy zdobędą kolejne bramki. W dalszym ciągu piłkarze Druteksu-Bytovii przeważali, lecz zabrakło im pomysłu na sforsowanie gdyńskiej defensywy. Ich gra była jednak ekonomiczna, bo myśleli już o następnych meczach mistrzowskich. W końcówce spotkania Arka II poczynała sobie odważniej, ale ich gracze nie stworzyli klarownych sytuacji do zmiany niekorzystnego rezultatu.
- Wbrew pozorom nie był to łatwy mecz - mówił po spotkaniu Waldemar Walkusz, szkoleniowiec Bytovii. - Gdynianie pokazali, że są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie. Sporo biegali i trochę dali się we znaki moim graczom z obrony. Graliśmy konsekwentnie w pierwszej połowie. Po przerwie tempo spadło. Najważniejsze jest to, że zdobyliśmy trzy punkty i nadal jesteśmy w walce o III ligę.
Drutex-Bytovia Bytów - Arka II Gdynia 2:0 (2:0).
Bramki: 1:0 Pufelski (35), 2:0 Paraficz (42).
Bytovia: D. Misiura, Oblizajek, Cierson, Sandak, Maciejewski, Pufelski (75 A. Kobiella), Kalamaszek (75 Cech), P. Łapigrowski (85 Kraska), Bryndal, Rekowski, Paraficz (46 Śmigiel - ż.k.).
Znowu porażka Brdy Przechlewo
Przechlewska drużyna Prime Food Brda przegrała 0:1 drugi mecz z rzędu. W środę uległa w Wejherowie Gryfowi, a w sobotę u siebie musiała uznać wyższość sztumskiej Olimpii.
O wyniku zadecydowała akcja gości już w 3. minucie. Po rzucie rożnym do piłki najwyżej wyskoczył Adrian Kural i skierował ją do bramki. Przy tym dośrodkowaniu nie popisali się defensorzy i bramkarz Marek Tandecki z Przechlewa. Jeszcze przed przerwą gospodarze mogli zmienić niekorzystny wynik. Dwa razy doskonałych
sytuacji bramkowych nie potrafił wykorzystać Szymon Gibczyński.
W drugiej połowie Brda miała przewagę. Zimnej krwi zabrakło Piotrowi Kwietniewskiemu i Michałowi Królowi. - Jest mi wstyd za porażkę przed własną publicznością - wyznał Król, przechlewski pomocnik. - Zagraliśmy źle w ataku.
Prime Food Brda Przechlewo - Olimpia Sztum 0:1 (0:1).
Bramka: 0:1 Kural (głową - 3).
Prime Food Brda: Tandecki, Żmuda-Trzebiatowski (58 Wasiniewski - ż.k.), Gostomczyk, Pawełek, Stopa, D. Szopiński, M. Szopiński (70 Kopot), Król, Klimowicz, Kwietniewski, Gibczyński.
Czarni Czarne zostali utopieni w Zatoce
Puck ma wielkie aspiracje, które sięgają nawet występów w II lidze. Piłkarze Zatoki powierdzili to w meczu z Czarnymi Czarne. Aktualny lider rozgromił outsidera 7:0. Sam wynik świadczy najlepiej o zdecydowanej przewadze puckiego zespołu.
Zatoka Puck - Czarni Czarne 7:0 (3:0).
Bramki: 1:0 Laskowski (25), 2:0 Smarzyński (35), 3:0 Hartman (41), 4:0 Hartman (50), 5:0 Adamus (55), 6:0 Rytlewski (70), 7:0 Laskowski (78).
Czarni: Nowicki, Nowakowski, Kasperowicz, Wnuk-Lipiński, Łazor, Paszek, Chmielewski, Jankiewicz (60 Remieniewicz), Wegner, Spryszyński (68 Śliwiński - 89 Łagoda), Adamowicz.
Pozostałe wyniki
Gryf - Czarni P. Gd. 2:0 (1:0), Murkam - Lechia II 0:0, Orzeł - Orkan 1:0 (0:0), Bałtyk - TKP 7:1 (3:1).
Tabela
1. Zatoka Puck 31 70 75-22
2. Bałtyk Gdynia 31 69 65-31
3. Orkan Rumia 31 56 54-37
4. Gryf 95 Słupsk 31 53 54-37
5. Bytovia Bytów 31 53 47-30
6. Gryf Wejherowo 31 52 39-29
7. Lechia II Gdańsk 31 50 59-39
8. Olimpia Sztum 31 49 42-34
9. Orlęta Reda 31 49 27-21
10. Orzeł Trąbki Wielkie 31 47 45-30
11. Powiśle Dzierzgoń 31 45 42-42
12. Prime Food Brda 31 36 46-54
13. TKP Tczew 31 33 31-49
14. Murkam Przodkowo 31 29 33-47
15. Arka II Gdynia 31 29 32-48
16. Polonez Bobrowniki 31 24 25-68
17. Czarni Pruszcz Gd. 31 22 23-67
18. Czarni Czarne 31 15 17-71
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?