W zgodnej ocenie jury wygrał Marek Olejniczak z Efektu Toruń. Wraz z nim na scenie pokazywał się jego czteroletni synek - Nikodem. To dało doskonały efekt, wspomogło tatę, a Nikodem okazał się być czarnym koniem pokazów.
Zawody cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Dla wczasowiczów, turystów i mieszkańców nadmorskiego kurortu była to doskonała okazja do mocnych wrażeń. Pokaz oglądało prawie tysiąc pięćset osób. Każde wyjście przyjmowane było owacjami.
- Rywalizacja stała na dobrym poziomie - ocenił Bogdan Kaszuba, prezes Pomorskiego Związku Kulturystyki i Fitnessu.
- Wszyscy zawodnicy wystąpili w trzech rundach. Najpierw była ocena proporcji, a następnie układ dowolny przy muzyce. Na zakończenie były pozy obowiązkowe. Widzowie mieli na co popatrzeć. Zawody spełniły oczekiwania koneserów kulturystyki.
Wyniki
Wygrał Marek Olejniczak (Efekt Toruń), mistrz Polski i brązowy medalista mistrzostw Europy. Na drugim miejscu uplasował się Andrzej Kołodziejczyk (Aplauz Warszawa). Trzeci był Bartosz Guran (Heros Ustka), czwarty - Robert Winogrodzki (Jelenia Góra). Na piątej pozycji został sklasyfikowany Krzysztof Kaźmierczak z Łodzi. Swoje walory zaprezentował w siedmiu pozach czteroletni Nikodem Olejniczak, syn zwycięzcy Grand Prix w Ustce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?