Koszykarska uczta rozpoczęta (zdjęcia)

Oficjalna premiera nastąpiła wczoraj w trakcie otwarcia XII Turnieju o Puchar Prezydenta Słupska. Aktorzy z Nowego Teatru wczoraj o 13.30 mieli ostatnią próbę.

- Mamy tremę i to sporą. Przed nami bardzo trudne wyzwanie. Wiemy, że hymn może być różnie przyjęty - mówił Zbigniew Kułagowski, p.o. dyrektora Nowego Teatru w Słupsku.

Wykonaniu towarzyszyła gra świateł, odpowiednie muzyczne wprowadzenie. Hymn wykonało 18 osób.

Donośne "Czarni nasz klub, Czarni nasz kult" odbijało się od parkietu i ścian. Sporej części publiczności hymn nie spodobał się. Został wygwizdany.

- Co to jest! - krzyczeli kibice.

Prezentacja towarzyszyła przedstawieniu słupskiej publiczności składu zespołu. Koszykarze ubrani w efektowne stroje nowego sponsora - firmy Hummel - pojedynczo wychodzili na parkiet. Biletów na turniej zabrakło już w środę - kibice od czerwca czekali na swoich pupili.

Hymn

Hymn

Tekst utworu powstał w wyniku konkursu ogłoszonego przez Czarnych i Nowy Teatr. Kibice przysłali 13 propozycji. Najlepszy okazał się tekst Bogdana Furmana ze Słupska. Muzyka powstała w teatrze. Kibice różnie przyjmowali roboczą wersję utworu, która pojawiła się na stronie www.gp24.pl Przeważały głosy negatywne.

Szczęśliwcy po raz pierwszy mogli przekonać się, jakimi umiejętnościami dysponuje jeden z najwyższych zawodników, jaki kiedykolwiek pojawił się w barwach Czarnych - Amerykanin James Hughes.

Uznanie wzbudzał jego rodak Ed Scott - nowy rozgrywający. Doceniano pracującego na całym boisku Piotra Szczotkę.

Nie mniejszy entuzjazm wzbudzali zawodnicy, którzy już grali w słupskim teamie: Mantas Cesnauskis, Aleksander Kudriawcew, Omar Barlett. Wśród obecnych koszykarze rozrzucili piłki ze swoimi autografami.

Słupska publiczność szalała. W pierwszym turniejowym spotkaniu Energa Czarni Słupsk wygrała z Polpharmą Starogard Gdański 71:67. Dzisiaj i w niedzielę kolejne mecze.