Na postawę Energi Czarnych w Kutnie wpłynął brak centra Cheikha Mbodjiego i obrońcy Demonte Harpera. Mbodj przed wyjazdem na ostatnim treningu doznał kontuzji kostki i to wykluczyło go ze spotkania. Harper po kontuzji oka musi jeszcze pauzować.
Słupszczanie grali więc bez dwóch zawodników z pierwszej piątki i w bardzo wąskim składzie. Mimo to potrafili sobie poradzić, a trener Donaldas Kairys znów rotował składem tak, by zawodnicy mieli przez cały mecz siły i energię. Przy słupskim stylu w defensywie, gdzie jest dużo ruchu i przekazywania, było to karkołomne zadanie.
Dużo musiał grać nowy center Bryan Davis. On pokazał, że są akcje, w których można na niego liczyć (decydujący rzut w końcówce przy prowadzeniu gospodarzy 77:76). Ma też jednak chwile (w Kutnie bardzo dużo), w których razi nierozgarnięciem (kilka razy nie potrafił złapać piłki).
Mecz miał swoją dramaturgię, Energa Czarni dobrze weszła w spotkanie, ale gospodarze szybko zaczęli wykorzystywać swoją przewagę fizyczna pod koszem. Stąd do przerwy tylko jednopunktowe prowadzenie gości, po trzypunktowym rzucie Blassingame’a.
W przerwie w hali zgasło światło, a awaria spowodowała, że druga część rozpoczęła się ze znacznym opóźnieniem. Lepiej wykorzystali to zawodnicy Energi Czarnych, którzy wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Gdy wydawało się, że kontrolują mecz, Polfarmeksowi w skutecznej pogoni zaczęły wpadać rzuty za trzy punkty. W samej końcówce goście dzięki Davisowi znów wyszli jednak na prowadzenie, a trzykrotne próby Parkera, rozgrywającego gospodarzy, nie doszły do celu. Energa Czarni jest pierwszą drużyną w tym sezonie, która pokonała Polfarmex w Kutnie.
Polfarmex Kutno - Energa Czarni Słupsk 77:79 (29:26, 13:17, 17:24, 18:12)
Polfarmex: Jarecki 1, Grochowski 0, Malczyk 0, Wołoszyn 5 (1), Zyskowski 18 (3), Gabiński 3 (1), Bartosz 2, Fraser 19, Parker 8 (1), Johnson 20 (4).
Energa Czarni: Davis 11, Blasingame 18 (2), Mokros 15 (3), Cesnauskis 8 (2), Seweryn 2, Śnieg 6, Borowski 7, Campbell 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?