Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja ratownicza podczas meczu w Zgorzelcu to zaplanowana kampania społeczna

Mariusz Surowiec [email protected]
Wideo
od 16 lat
Przed meczem Turów Zgorzelec Energa Czarni Słupsk, jeden z kibiców upadł na parkiet doznając zawału serca. Jako pierwszy reanimacji podjął się jeden z zawodników Turowa. Jak się okazuje była to zaplanowana akcja społeczna.

Przypomnijmy, podczas rozgrzewki przed środowym spotkaniem na parkiet hali w Zgorzelcu upadł jeden z kibiców. Pierwszej pomocy udzielać mu zaczął jeden z młodych zawodników Turowa, po chwili reanimację kontynuowali ratownicy medyczni a zawałowiec odwieziony został do szpitala. W trakcie meczu podana została informacja, że kibic leży w szpitalu a jego stan jest stabilny. O sytuacji informowały media ogólnopolskie. Informowaliśmy również my, nie mając jednak świadomości o tym, że jest to element zaplanowanej kampanii społecznej.

Czytaj także:

Jak się dziś okazało była to zaplanowana akcja społeczna, mająca na celu podniesienie świadomości jak ważne są umiejętności udzielenia pierwszej pomocy w podobnych sytuacjach. Cała akcja miała być ogłoszona podczas poniedziałkowego spotkania z Anwilem Włocławek jednak ogromne zainteresowanie mediów zdarzeniem, skłoniło organizatorów do zwołania specjalnej konferencji prasowej podczas której, prezes Turowa Jerzy Stachyra, wyjawił szczegóły dotyczące całego zajścia oraz zaplanowanej kampanii związanej z ratownictwem.

Szukasz informacji na temat słupskiej drużyny? Kliknij i przeczytaj inne artykuły o Enerdze Czarnych Słupsk

Najczęściej czytane na gp24.pl:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza