Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław - Energa Czarni Słupsk. Mecz we Wrocławiu

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Po jednym meczu przerwy Florian Campbell (z piłką) zagra we Wrocławiu ze Śląskiem.
Po jednym meczu przerwy Florian Campbell (z piłką) zagra we Wrocławiu ze Śląskiem. Łukasz Capar
Dzisiaj (środa) Energa Czarni Słupsk gra we Wrocławiu ze Śląskiem. Ostatnie dwa mecze Czarne Pantery w hali Orbita wygrały. To nie jest jednak żadna reguła.

Mecze we Wrocławiu ze Śląskiem to dla słupszczan większe wyzwanie niż ostatni mecz w Tarnobrzegu z Siarką.

Gospodarze dzisiejszego starcia niefortunnie zaczęli ligę. Próbowali łączyć grę w TBL z występami w europejskich pucharach. Przyszła jednak seria porażek w lidze, po której doszło do rewolucji. Najpierw odszedł trener Mihailo Uvalin, a potem trzech graczy zagranicznych. Na ławkę trenerską wrócił Emil Rajković, szkoleniowiec prowadzący wrocławski klub w ubiegłym sezonie, do składu doszli Denis Ikovlev i Francis Han. Śląsk walczy obecnie o to, by wykaraskać się z dna tabeli. Wciąż jeszcze ma mało punktów, ale prezentuje się coraz lepiej. Wygrał dwa z trzech ostatnich meczów (z Siarką Tarnobrzeg i Treflem Sopot), przegrał nieznacznie w Zielonej Górze (78:83). Mecz z Energą Czarnymi będzie sprawdzianem postępu, jaki robi ta drużyna.

W słupskim zespole na parkiecie powinien pojawić się już kontuzjowany Folarin Campbell, w meczu w Tarnobrzegu brakowało Enerdze Czarnym jego wszechstronności.

Spotkanie rozpocznie się dzisiaj (środa) o godz. 19.

Szukasz informacji na temat słupskiej drużyny? Kliknij i przeczytaj inne artykuły o Enerdze Czarnych Słupsk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza