Turniej w Miastku: Skandaliczny stan boiska, zwycięstwo Gwardii Koszalin (zdjęcia)

Zagrały tylko Iskra Dretyń, Gwardia Koszalin i Kolejarz Chojnice.

- Na takim boisku grać nie będziemy. To klepisko. Na murawie jest pełno wystających kęp traw. Łatwo o kontuzję. Ryzykować nie będziemy - mówili piłkarze Sławy, oglądając stan murawy. - A linie boczne ktoś malował chyba po pijaku, takie mają zakrętasy. To niepoważne traktowanie - zżymali się piłkarze Darzboru.

Na początku w turnieju zagrać nie chciała też Gwardia Koszalin, ale ostatecznie kierownik klubu zdecydował, że wezmą w nim w udział. - Nie mam sobie nic do zarzucenia. Wynajęliśmy stadion od OSiR. To w ich gestii leżało przygotowanie boiska - twierdzi Tomasz Weber, trener Iskry Dretyń. - To dla nas wstyd.

W Dretyniu nie mamy porządnego stadionu, ale chociaż Miastko mogłoby mieć murawę z prawdziwego zdarzenia. Niech burmistrz i radni wezmą się w końcu do roboty - komentuje zawodnik Iskry. Lech Warsiński, dyrektor OSiR-u, jest w Zakopanem. - Moi pracownicy mieli przygotować płytę. Wiem, że trawa została skoszona. Wyjaśnię to, jak wrócę do Miastka - oznajmia. Stan murawy to nie jedyna wpadka. Imprezę przyjechał nagłośnić dom kultury. Nie nagłośnił, bo na stadionie nie było prądu.

Wyniki

W pierwszym meczu zespół z Chojnic pokonał 2:1 Iskrę Dretyń, mimo że to gospodarze strzelili pierwszą bramkę. Potem Gwardia rozgromiła Iskrę 6:0. To był mecz do jednej bramki. - Grało tylko trzech zawodników z podstawowego składu - usprawiedliwia postawę swoich podopiecznych Weber. W ostatnim meczu Gwardia grała z Kolejarzem. To był mecz o pierwsze miejsce. Zwyciężyła 1:0 drużyna z Koszalina.
O Puchar Wójta Przechlewa

Nikt inny nie mógł wygrać jubileuszowego XXX Turnieju o Puchar Wójta Gminy Przechlewo. Zrobiła to oczywiście miejscowa Prime Food Brda. Nie pomagały jej jednak ściany. Wytrwała i pełna poświęcenia gra pomogła zdobyć główne trofeum jak najbardziej sprawiedliwie.

W zawodach wystąpiły cztery zespoły. Gospodarze, Darłovia Darłowo, Orzeł Trąbki Wielkie i Radovia Radowo.

W pierwszym spotkaniu Orzeł pokonał Radovię 5:2 (2:1), w drugim miejscowi wygrali z Darłovią 2:0 (0:0). Gole zdobywali Bartosz Gostomczyk i Marcin Szopiński.

Spotkania trwały 2x35 minut. W meczu o trzecią pozycję Darłovia pokonała Radovię 5:1 (1:1). W finale Prime Food Brda długo remisowała z Orłem, ale na 10 minut przed końcem Tomasz Kolberg trafił do bramki gości i dzięki temu po ostatnim gwizdku podopieczni Janusza Fabicha mogli podnieść do góry główne trofeum.

Najlepszym bramkarzem turnieju został Kamil Celiński (Prime Food Brda), najlepszym strzelcem Paweł Piotrowski (Orzeł) - zdobył dwa gole.

Sparing

Dzień po turnieju przechlewianie zagrali jeszcze mecz sparingowy ze Spartą Złotów i przegrali 0:3. Grano 3x30 minut. Skład Prime Food Brdy: Celiński, Gostomczyk, Król, Stachowicz, Rudnik, D. Szopiński, M. Szopiński, Czarnota (zawodnik SMS Łodź i Darzboru Szczecinek testowany w Brdzie), Tomaszewski, Pawełek, Pilarski. Na zmiany wchodzili: Błaszczyk, Kolberg, Szymański. Ta jedenastka i czwórka kolejnych zawodników: Żmuda-Trzebiatowski, K. Myszka, Baran, Kopot wygrała w turnieju w Przechlewie.

(ang, res)