Ze starostą rozmawiał m.in. chirurg Tomasz Rzeszutek. Pracownicy szpitala poinformowali starostę, że reprezentują około 95 procent załogi, bo tylu pracowników podpisało się pod pomysłem przejęcia szpitala.
- To była pierwsza rozmowa. Przedstawiono mi inicjatywę przejęcia szpitala, o której słyszałem tylko w mediach. Umówiliśmy się, że za niecałe dwa tygodnie na zarządzie powiatu przedstawione zostaną szczegóły propozycji pracowników - mówi Jacek Żmuda-Trzebiatowski, starosta bytowski. - Widzę dużą determinację wśród pracowników. Trudno dzisiaj mówić o szczegółach dotyczących zasad przekazania szpitala. Drogi mogą być różne. Jeśli dostaniemy szczegółowe prozycje na piśmie, to zajmiemy się ich analizą - oznajmia starosta.
Pracownicy miasteckiej części wspólnego Szpitala Powiatu Bytowskiego chcą założyć spółkę. W grę miałaby wchodzić dzierżawa całego szpitala za symboliczną złotówkę, poza pogotowiem ratunkowym, które jest bardzo kosztowne. Niewykluczony jest też wariant, w którym powiat przekazuje majątek szpitalny gminia Miastko, a ta wydzierżawia go albo użycza pracowniczej spółce.
- To bardzo ciekawa inicjatywa. Pracownicy widzą szansę, aby miastecki szpital bilansował się ekonomicznie. Nie będę przeciw. Jeśli dojdzie do porozumienia w tej sprawie, to chciałbym, aby taka sama inicjatywa pojawiła się w Bytowie - mówi starosta.
Na razie ta propozycja nie jest rozważana przez zarząd szpitalnej spółki, który pracuje nad nowymi wersjami zmian w lecznicy, bo stare zostały odrzucone. Jeśli propozycja miasteckich pracowników zostanie na piśmie skonkretyzowana, to zajmie się nią też zarząd spółki, już chyba jednak z nowym prezesem. Z naszych informacji wynika, że dzisiaj rada nadzorcza odwoła Krzysztofa Czerkasa ze stanowiska prezesa Szpitala Powiatu Bytowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?