- Zostaliśmy poinformowani, że z pogorzeliska widać wydobywający się dym. Na miejsce udały się dwa zastępy strażaków, którzy zabezpieczyli obiekt – mówi mł kpt. Piotr Basarab, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.
Przypomnijmy, że w czwartek (15 lipca) po południu wybuchł pożar w starej popegeerowskiej stodole w Lubuczewie. Wewnątrz budynku pracowali ludzie. Jednemu z mężczyzn udało się wydostać dzięki temu, że z zamkniętej stodoły uwolnił go mieszkaniec wsi. Karetka pogotowia zabrała go do szpitala. Trafił tam także drugi mężczyzna. Obaj byli w ciężkim stanie.
Pacjent z oparzeniami trafił do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń w Gryficach, a pacjent z objawami zatrucia dymem został przetransportowany do Kliniki Medycyny Hiperbarycznej i Ratownictwa Morskiego w Gdyni.
W akcji gaśniczej udział wzięło dwanaście zastępów państwowej, ochotniczej i wojskowej straży pożarnej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?