MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażnik miejski zgubił czapkę. Zguba czeka w redakcji Głosu

Mariusz Nowicki
Może Scooby Doo wyjaśni zagadkę czapki strażnika miejskiego.
Może Scooby Doo wyjaśni zagadkę czapki strażnika miejskiego. Kamil Nagórek
Służbowa czapka strażnika miejskiego została znaleziona przed blokiem na Michałowskiego w Słupsku. - Wyjaśnię to - deklaruje komendant Fuchs.

Do tej pory najbardziej nietypową rzeczą jaka trafiła do naszego redakcyjnego biura rzeczy znalezionych był dozownik do insuliny. Do dziś czeka na właściciela.
Jeden z naszych czytelników trafił jednak na rzecz, która śmiało może znaleźć się na pierwszym miejscu naszej listy.

Pan Jakub ze Słupska, przechodząc ulicą Michałowskiego znalazł... służbową czapkę miejskiego strażnika. Przyniósł ją do naszej redakcji. - Po prostu walała się na parkingu przed blokiem - mówi nasz czytelnik. - Na inną czapkę pewnie nie zwróciłbym uwagi, ale akurat ta miała charakterystyczną kratkę dookoła. Domyśliłem się, że to jakaś służbowa.

Postanowiliśmy wyjaśnić, jak to się stało, że część służbowego umundurowania strażnika poniewiera się na ulicy. Sprawą zainteresowaliśmy komendanta Straży Miejskiej w Słupsku Waldemara Fuchsa. Zapewnił nas, że ustali, który z jego podwładnych zgubił czapkę. Liczyliśmy na to, że były policjant szybko rozwiąże tę zagadkę.

Niestety, wewnętrzne śledztwo nie przyniosło rezultatu. Żaden ze strażników nie przyznał się do zguby. Na potwierdzenie swoich słów pokazali komendantowi swoje służbowe czapki. Niemniej jest jeszcze szansa na ustalenie strażnika - gapy, ponieważ trzech funkcjonariuszy przybywa aktualnie na zwolnieniu. Tym samym krąg potencjalnych podejrzanych znacznie się zawęzi.

- Ta sprawa bardzo mnie intryguje i obiecuję, że wyjaśnię ją do końca - mówi Fuchs.

Biuro rzeczy znalezionych

Na rzeczy znalezione czekamy od pon. do pt. w godz. 10-16 w sekretariacie "Głosu Pomorza" w Słupsku przy ul. H. Pobożnego 19, nr tel. 059 848 81 21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza