Oficer z komendy w Szczecinku może mówić o wielkim pechu i jeszcze większym szczęściu.
Przypadkowo postrzelił się w pierś.
Kula ominęła jednak wszystkie ważne organy i policjant cudem ocalał.
- To był nieszczęśliwy wypadek. Nie wchodzi w grę próba samobójcza. Zapewniam, że funkcjonariusz był trzeźwy - mówi Jarosław Walczak, rzecznik komendy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?