MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strzykocin: Zamiast drewna, most będzie z betonu

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34
Strzykocin: Zamiast drewna, most będzie z betonuKonstrukcja jest w bardzo złym stanie. Deski też nie wyglądają najlepiej. Nośność mostku to zaledwie 10 ton. Po przebudowie wzrośnie do 40 ton.
Strzykocin: Zamiast drewna, most będzie z betonuKonstrukcja jest w bardzo złym stanie. Deski też nie wyglądają najlepiej. Nośność mostku to zaledwie 10 ton. Po przebudowie wzrośnie do 40 ton. Fot. Piotr Jasina
Spółka Mota-Engil Central Europe wygrała przetarg i zbuduje most na rzece Mołstowa. Łączy on Brojce i Strzykocin. Cała inwestycja będzie kosztować ponad milion złotych, z czego 600 tys. zł wyłoży budżet państwa.

Przetarg ogłosił i rozstrzygnął powiat gryficki. Most, który trzeba pilnie przebudować, jest bowiem częścią drogi powiatowej łączącej Brojce ze Strzykocinem. Najkorzystniejszą ofertę przedstawiła krakowska spółka Mota-Engil Central Europe.

Cała inwestycja kosztować będzie ponad milion złotych. Powiat usilnie zabiegał o dofinansowanie tej inwestycji z budżetu państwa. Opłaciło się. W maju zapadła decyzja o dofinansowaniu przebudowy mostu kwotą 600 tysięcy zł.

Obecny most na drodze powiatowej Brojce-Strzykocin to wiekowa stalowa konstrukcja z drewnianą nawierzchnią. Od wielu lat nie był remontowany.
Projekt budowlany przewiduje całkowitą rozbiórkę starego mostu. Nowy wiadukt składać się będzie z żelbetowej konstrukcji nośnej opartej na palach. Nawierzchnia mosty będzie asfaltowa. Most będzie przede wszystkim wytrzymalszy i bezpieczniejszy. Prace budowlane rozpoczną się już niebawem.

Mostek łączy dwa brzegi Mołstowy na granicy Brojc i Strzykocina. Jest nieduży, ale ma ogromne znaczenie dla inwestycji, które będą rozpoczęte niebawem w Strzykocinie. Powstanie tam m.in. biogazowania, która będzie produkować prąd a jednocześnie ogrzewać całe Brojce.

Do biogazowni będą musiały dojeżdżać ciężkie transporty. Droga przez most prowadzi również do firmy przetwarzającej drewno. Bez nowego mostu nie można było myśleć o inwestycjach i rozwoju tych firm. A to przecież miejsca pracy, bardzo ważne dla gminy, w której zakładów jest jak na lekarstwo.
Gmina już wcześniej wykonała projekt techniczny na zlecenie powiatu i miała pozwolenie na budowę.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza