MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin/Berlin. Jest szansa na szybkie połączenie

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34 Fot. Andrzej Szkocki
Po zelektryfikowaniu całego odcinka wystarczy godzina, by dojcechać ze Szczecina do Berlina.
Po zelektryfikowaniu całego odcinka wystarczy godzina, by dojcechać ze Szczecina do Berlina.
Bundestag podjął uchwałę, która wiąże się między innymi z szybkim połączeniem kolejowym stolicy Niemiec ze Szczecinem. Decyzja otwiera drogę do realizacji takiej inwestycji.

 Piotr Krzystek, prezydent Szczecina podczas niedawnej wizyty w Berlinie, w siedzibie Commerzbanku (organizowała je Fundacja Przyszłość Berlina - Zukunft Berlin) mówił o wizji Szczecina jako Zielonej Wenecji Północy i znaczeniu miasta na jachtingowej mapie Polski i Europy. Wyraził nadzieję, że Berlin włączy się do realizacji tej wizji. Przekonywał, że Szczecin dla Berlina to gospodarcze wrota do Polski Północnej. Zachęcał do inwestowania w naszym regionie.

Komunikacyjny problem

Po raz kolejny też wskazał na słaby punkt - połączenie kolejowe obu miast. Brak elektryfikacji 33 km kolejowej trasy.

- Gdyby Federalne Ministerstwo Transportu, budownictwa i Rozwoju Miast włączyło ten odcinek do listy priorytetów, tak jak uczyniono to z połączeniem Wrocław-Berlin, za kilka lat spędzalibyśmy w pociągu tylko godzinę - mówił.

Juergen Engert z Fundacji Przyszłość Berlina poparł te argumenty. A obecny na spotkaniu deputowany do Bundestagu zaapelował do federalnego ministra transportu, by przejechał się koleją z Berlina do Szczecina.

- Może wtedy zajmie się problemem - dodał.

Można przyjąć, że decyzja Bundestagu jest pokłosiem wielu tego typu głosów, które były formułowane od lat.

Szansa dla Szczecina

- Berlin jest jest szansą rozwojową Szczecina - podkreśla Bartłomiej Sochański, Konsul Honorowy Niemiec w Szczecinie. - A stanowisko Bundestagu jest bardzo ważne. Ponieważ otwiera furtkę do funduszy. A kolejowe inwestycje wymagają sporych nakładów.

W tej chwili do Berlina oddalonego niespełna 110 km (linia kolejowa) pociągiem jedziemy 2 godziny. Co gorsza - z przesiadkami. Do stolicy Niemiec nie mogą wjeżdżać lokomotywy spalinowe. Są wymieniane na elektryczne w Angemuende bądź już na peryferiach Berlina - stacja Gesundbrunnen.

Trzeba zelektryfikować

 W ciągu dnia pasażerowie mają do wybory kilkanaście połączeń między stolicą Pomorza Zachodniego a stolicą Niemiec.

Szczeciński Zakład Linii Kolejowych musi zelektryfikować około 10 kilometrów torów do granicy z Niemcami. Pozostaje ponad 20 kilometrów po niemieckiej stronie.

Kiedy w godzinę dojedziemy do Berlina? Wariant optymistyczny mówi o 2016 roku. Ale jesteśmy dopiero na początku tej drogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza