Niezdobna ma około 2,5 kilometra długości i rozpoczyna 60-kilometrowy szlak kajakowy nazywany Pętlą Szczecinecką. Niestety, pętla do niedawna funkcjonowała tylko teoretycznie i tylko w przewodnikach, bo pokonanie Niezdobnej – choć możliwe – nie należało do przyjemności.
Główny powód to liczne przeszkody na miejskim odcinku rzeczki, a później – już na bagniskach przed jeziorem Wielmie – zarośnięte koryto i bagienny śmietnik, w jaki Niezdobna zamieniła się u ujścia. Już w zeszłym roku Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna zleciła oczyszczenie ujścia.
W tym roku miasto podniosło kilka rur przecinających nurt Niezdobnej, wykonano także przepławki spiętrzające wodę i ułatwiające spływ oraz wycięto trzcinowiska bliżej Wielimia. Po tych zabiegach zaproszono dziennikarzy do zmierzenia się z Niezdobną. Na pokładzie jednego z kajaków nie mogło zabraknąć i naszego reportera.
Dość nieoczekiwanie najtrudniej płynie się na odcinku miejskim. W kilku miejscach jest na tyle płytko, że kajak klinuje się między kamieniami. Trzeba wysiąść i brodząc w wodzie przeciągnąć kajak. – W tym roku w jeziorze Trzesiecko jest niski poziom wody, dodatkowo budowniczowie hangaru dla statków poprosili o jego obniżenie – mówi Bogusław Sobów, prezes SzLOT.
Przedstawiciele ratusza, z burmistrzem Jerzym Hardie-Douglasem na czele, którzy także zmierzyli się z Niezdobną, zadeklarowali, że koryto rzeki będzie jeszcze wysprzątane z kamieni. Najprzyjemniejsza część podróży zaczyna się na wysokości PKS, gdzie robi się zielono, a nurt jest wartki i głęboki.
Szkoda jedynie, że mieszkańcy traktują Niezdobną jak śmietnik i mimo niedawnych porządków, w szuwarach nazbierało się sporo butelek, puszek i innych brudów. Można jednak rzeczkę uznać za przywróconą dla turystyki kajakowej. Po latach kompletnego zaniedbania szlak kajakowy wymaga jeszcze paru zabiegów rewitalizacyjnych i systematycznego utrzymywania.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?