Szef słupskiej drogówki podinsp. Marek Komodołowicz jest już emerytem. Służył w policji prawie 30 lat

- Po blisko 30 latach służby w policji na zasłużoną emeryturę odszedł podinspektor Marek Komodołowicz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku – informuje mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy słupskiej policji. - W piątek odbyło się jego uroczyste pożegnanie, które dostarczyło wielu wzruszeń i uśmiechów. Naczelnik Marek Komodołowicz dla wielu policjantów słupskiej jednostki jest mentorem, nauczycielem, przyjacielem i na zawsze pozostanie legendą słupskiej drogówki, z którą był związany praktycznie przez całą swoją służbę w policyjnym mundurze.

Podinsp. Marek Komodołowicz policyjną służbę rozpoczął na początku 1995 roku i przez kilka pierwszych miesięcy był policjantem Kompanii Pogotowia Policyjnego i Patrolowania Komendy Rejonowej Policji w Słupsku. Jeszcze w tym samym roku został delegowany do pełnienia służby w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, gdzie nieprzerwanie do 23 lutego pełnił służbę - od 2005 roku na stanowisku kierownika Referatu Kontroli Ruchu Drogowego, od 2006 roku na stanowisku naczelnika Sekcji Wydziału Ruchu Drogowego, od 25 lutego 2009 roku na stanowisku naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Słupsku, a podczas swojej służby kierował blisko 150 policjantami, którzy dbali o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego w Słupsku i powiecie słupskim.

- Dzisiaj legendę słupskiej drogówki żegnała kadra kierownicza z komendantem miejskim policji w Słupsku mł. insp. Mariuszem Mejerem, p.o. naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku nadkom. Robertem Makowskim, a także funkcjonariusze i pracownicy cywilni oraz przedstawiciele zaprzyjaźnionych instytucji – relacjonuje Jakub Bagiński. - W życiu podinsp. Marka Komodołowicza zaczyna się nowy rozdział, a spotkanie było doskonałą okazją do podziękowania za lata wspólnej służby, zaangażowanie, poświęcenie i wiedzę, którą naczelnik dzielił się z innymi policjantami.