Szkoła Branżowa „Rzemiosło” w Słupsku ma rozpocząć działalność

W ubiegłym roku Cech Rzemiosł Różnych w Słupsku zapowiadał powołanie swojej szkoły. Czy ten pomysł zostanie zrealizowany?
Tak. Formalnie szkoła już istnieje. Rozpoczęliśmy nabór do klas pierwszych. Teraz jesteśmy na etapie wyboru dyrektora i wstępnych rozmów z przyszłą kadrą pedagogiczną.

Gdzie ta szkoła będzie funkcjonować?
W pomieszczeniach Zakładu Doskonalenia Zawodowego przy ul. Szczecińskiej, bo ta instytucja dysponuje bardzo dobrymi warunkami do nauczania młodzieży.

Ale tam nie ma sali gimnastycznej?
Z tego względu podpisaliśmy już stosowne umowy z partnerami zewnętrznymi, więc uczniowie będą mieli zapewnione lekcje wychowania fizycznego.

Nauka w Szkole Branżowej „Rzemiosło”, bo tak ona ma się nazywać, będzie bezpłatna?
Tak. Nauka będzie bezpłatna. Na dodatek nasi uczniowie będą otrzymywali zapłatę za pracę podczas praktyk zawodowych u rzemieślników. To ją będzie zasadniczo różniło od szkół publicznych prowadzonych przez słupski samorząd. Poza tym przewidujemy stypendia oraz fundowanie śniadań, a w przyszłości także prawa jazdy.

Ilu uczniów chcecie przyjąć do klas pierwszych od nowego roku szkolnego?
Do słupskiego magistratu zgłosiliśmy, że chcielibyśmy przyjąć 60 uczniów. Wiele jednak będzie zależało od tego, jak będzie przebiegał nabór. Liczymy na zainteresowanie. Pierwsi chętni już się do nas zgłosili.

W jaki sposób można się zapisać do waszej szkoły?
Nasza szkoła jest objęta naborem elektronicznym. Tak jak działające w Słupsku szkoły publiczne. Zainteresowani mogą się już także zgłaszać do siedziby Cechu Rzemiosł Różnych przy ul. Kowalskiej 1 w Słupsku. Tam uzyskają odpowiedzi na wszystkie ważne pytania, które teraz chcieliby zadać organizatorom szkoły rzemieślniczej.

W jakich zawodach zamierzacie kształcić uczniów?
Początkowo chcemy się skupić na zawodach popularnych, takich jak fryzjer/fryzjerka, kucharz, mechanik samochodowy, mechanik blacharz, piekarz i cukiernik. Chętni, którzy zdecydują się na takie zawody, będą się uczyć w klasach jednorodnych zawodowo albo wielozawodowych, jeśli będzie zbyt mało zainteresowanych, aby można było utworzyć klasy jednozawodowe.

Rozumiem, że wszystkim uczniom gwarantujecie praktyki w zakładach rzemieślniczych?
Tak, ale istotne jest także to, że nasi uczniowie po zaliczeniu praktyk zawodowych będą się mogli ubiegać o tytuł czeladnika, co może im otworzyć drogę do zatrudnienia w zakładach rzemieślniczych. Poza tym chcemy razem z Centrum Edukacyjnym „Technik” w Słupsku realizować program wymian międzynarodowych, co umożliwi naszym uczniom zapoznanie się z warunkami i technologią pracy w ich zawodach w innych państwach.

Zobacz także: Dorota Bojarowska-Bublej o reformie oświaty