Kanadyjczycy wszczęli dochodzenie po znalezieniu około 500 szczeniąt - w tym 38 martwych, które przetransportowano samolotem Ukraińskich Liinii Lotniczych na międzynarodowym lotnisku Pearsona w Toronto.
Ocalałe buldogi francuskie, niezwykle popularna rasa psów w Kanadzie, były odwodnione, osłabione, wiele z nich wymiotowało, kiedy dotarli do nich miejscowi urzędnicy.
Ci ostatni mówili, że zwierzęta były w fatalnym stanie, ich widok był koszmarny.
Przewoźnik wyraził żal z powodu śmierci kilkudziesięciu szczeniaków i zapowiedział na Facebooku, że będzie współpracować z lokalnymi władzami.
Scott Weese z University of Guelph powiedział stacji CBC, że sprzedaż szczeniąt jest bardzo dochodowa w Kanadzie.
Dodał on, że większość kupujących jest przekonana, że zwierzęta są hodowane w Kanadzie, w rzeczywistości jednak nikt nie mamy pojęcia, ile psów szmugluje się z innych krajów i skąd one pochodzą.
Scott Weese jest zdania, że za tym procederem stoją wyspecjalizowane gangi.
W wypowiedzi dla CBC powiedział: w tym wypadku mówimy o pół tysiącu szczeniaków. Cena za jednego pieska wynosi w Kanadzie od trzech do czterech tysięcy dolarów. To pokazuje jak dochodowy jest to interes.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?