Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Te kobiety to "potwory". Premiera książki ustczanina Zenona Miszewskiego

Marcin Barnowski, [email protected]
Zenon Miszewski.
Zenon Miszewski. Marcin Barnowski
Zenon Miszewski ciężkiej chorobie zawdzięcza to, że został pisarzem. Od kilkudziesięciu lat cierpi na stwardnienie rozsiane. Na półki księgarskie trafia właśnie pierwsza jego powieść pt. "Dlaczego tak".

Premiera i spotkanie z autorem odbyło się w usteckiej Bibliotece Miejskiej.

Spotkanie prowadził profesor Sławomir Rzepczyński, historyk literatury z Akademii Pomorskiej. Wyjawił, że Miszewskiego poznał na siłowni, gdzie razem ćwiczyli. Utwór "Dlaczego tak", w którym ustczanin wciela się w trzy kobiety, analizował m.in. w kontekście dziewiętnastowiecznej powieści Gustawa Flauberta "Pani Bovary".

- Nie będę państwo zdradzał, jaki jest koniec powieści Zenona Miszewskiego, ale powiem tylko tyle, że gdyby był inny, czytając tę powieść zdenerwowałbym się - opowiadał profesor.

Miszewski wyznał, że utwór powstawał przez kilkanaście lat, a inspiracją były jego bardzo częste podróże autobusem z Ustki do Spa, gdzie poddawał się rehabilitacji w związku z chorobą.

- Tak, to potwory - scharakteryzował swoje bohaterki.

Publiczności autor zaprezentował także swoje talenty muzyczne. Akompaniując sobie na gitarze, śpiewał utwory Franka Sinatry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza