Trochę Irlandii nad Trzesieckiem. Budują pub

Chodzi o teren pod dawnej przystani leśników nad samym jeziorem Trzesieckim, tuż obok restauracji "Jolka". Teren został właśnie uprzątnięty, wycięto też część drzew. – Na dniach na plac budowy wchodzi firma, która wykona stan surowy zamknięty – mówi Patryk Burjański, właściciel firmy Blackrock. – Proces inwestycyjny powinien potrwać około roku, jeżeli nam się uda, to może zdążymy z otwarciem lokalu na początek przyszłorocznych wakacji. 

Co powstanie w jednej z najbardziej prestiżowych i atrakcyjnych lokalizacji w Szczecinku? Pub w stylu irlandzkim. Zgodnie z pozwoleniem na budowę na działce nad jeziorem stanie budynek gastronomiczno-hotelowy. Całość ma mieć 563 metry kwadratowe. Na parterze będzie pub, kuchnia i całe zaplecze (w sumie 344 metry), na piętrze kilka pokoi hotelowych. 

Jak wspomnieliśmy, lokal będzie utrzymany w klimacie klasycznego wyspiarskiego pubu, z długim barem. Właścicielom inspiracji na pewno nie zabraknie, bo mieszkali i pracowali jakiś czas w Irlandii (choć nie w pubie), ale postanowili wrócić do Polski, do rodzinnego miasta. – Z naszego rozeznania wynika, że w Szczecinku jest zapotrzebowanie na tego typu lokal – mówi Patryk Burjański. Faktycznie, choć w Szczecinku lokali gastronomicznych jest sporo, to akurat brakuje pubu, na dodatek położonego nad samą wodą. 

Historia tego miejsca jest też ciekawa. W latach 60. szczecineccy leśnicy zbudowali tu swoją przystań. Drewniany budynek, z charakterystyczną wieżyczką, był jednym z ładniejszych obiektów wodniackich w Szczecinku, jeżeli nie najładniejszym. W latach 80. działał tam sklep żeglarski "Intersport", później przez prawie dwie dekady siłownia "As". Stan techniczny drewnianej budowli był już jednak na tyle kiepski, że w roku 2005 rozebrano ją a działkę mającą nieco ponad 1110 metrów miasto wystawiło na przetarg. Długo nikt się na nią nie chciał skusić, aż wiosną zeszłego roku została sprzedana za 333 tysiące złotych.