Honorarium Ani Wyszkoni za ten występ, które pokryje Centrum Kultury 105 wynosi 30 tysięcy złotych. Ale to nie koniec kosztów, które CK105 zapłaci.
- Od tej kwoty zapłacić trzeba jeszcze 23 procent podatku Vat, bo takie są przepisy - mówi Paweł Strojek, pełniący obowiązki dyrektora koszalińskiego Centrum Kultury 105. Zarówno on, jak i welu innych organizatorów koncertów bardzo narzeka na nowe przepisy, bo mocno komplikują i podnoszą koszty imprez.
A - jak mówią organizatorzy - do kosztów doliczyć trzeba jeszcze ZAIKS, koszty noclegu gwiazdy i ekipy, nagłośnienia koncertu, ochrony. Co może wynieść nawet dodatkowe 35 procent liczone od honorarium gwiazdy.
Wydatek nie jest więc mały. I - przynajmniej w przypadku koncertu Ani Wyszkoni - nie przyniesie żadnego dochodu. - Ale my jako Centrum Kultury 105 organizujemy nie tylko płatne imprezy, ale także darmowe, jako atrakcje dla mieszkańców Koszalina - przyznaje Paweł Strojek.
A co z innymi koncertami? Jak usłyszeliśmy w CK105, jedne przynoszą mały zysk, ogranizacja innych kończy się minusem, jeszcze inne "wychodzą na zero".
Przykład? Weźmy ostatni koncert Czesława Śpiewa w kinie Kryterium. Honorarium zespołu wyniosło 12 tysięcy złotych, bilety kosztowały 49 złotych, a w kinie jest około 400 miejsc. Z prostej arytmetyki wynika, że przychód wyniósł ponad 19,5 tysiąca złotych, czyli jest zysk. I Paweł Strojek to potwierdza.
- Ale to tylko dzięki temu, że udało nam się wynegocjować niższą stawkę, bo teraz honoraria ma już zdecydowanie wyższe - zastrzega dyrektor CK105. - A inne koncerty? Cóż, jeśli chodzi o cykl jazzowy, to jest różnie. Jeden koncert zysk przyniesie, inny nie, ale w sumie wychodzi "na zero".
Leszek Możdżer zagrał np. za 15 tysięcy złotych, sala kina Kryterium pękała w szwach. Z kolei Magnus Lindgren zdecydował się zagrać za pienieniądze, które wpłyną do kasy ze sprzedaży biletów. Tacy wykonawcy, którzy nie mają stałej stawki, ale grają właśnie za wpływ z biletów się zdarzają. Tak jest np. w przypadku koncertów rockowych i metalowych organizowanych Stage Club Amfiteatr.
Wielu fanów ekstremalnego gitarowego grania na pewno interesuje, ile kosztował zeszłoroczny koncert gwiazdy death metalu, Napalm Death. I tu niespodzianka. Honorarium wyniosło 5 tysięcy euro plus koszty. Czyli stosunkowo niedużo.
- Powiem szczerze, że w tym roku na koncert gwiazdy w ramach przeglądu rockowego Generacja także szukamy zespołu z zagranicy: z Niemiec, Austrii, Wielkiej Brytanii. Bo właśnie okazuje się, że nie są tacy drodzy, jak by się mogło wydawać. Polskie gwiazdy często chcą grać za zdecydowanie wyższe stawki - końcy Paweł Strojek.
Ile kosztują gwiazdy? (przykładowe honoraria)
Doda - nawet 75.000 zł (koncert plenerowy)
Perfect - 55-60.000 zł (plener)
Paweł Kukiz i Piersi - 25.000 zł (plener)
Napalm Death 5 tysięcy euro (plener)
Lady Pank 20-25.000 zł (klub)
Hey 18-22.000 zł (klub)
Maciej Maleńczuk - 18.000 zł (klub)
Leszek Możdżer 15.000 zł (klub)
Star Guard Muffin i Kamil Bednarek - 12.000 zł (klub)
Coma - 10-15.000 zł (klub), 25.000 zł (plener)
Acid Drinkers - 7-10.000 zł (klub)
Sidney Polack 8.000 zł
Muchy - 6.000 zł
Dick4Dick 4.500 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?