MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ucieczka na Węgry

Piotr Kawałek
Pracownicy obawiają się, że likwidacja linii pakowania kawy to początek końca kobylnickiego oddziału Nestle Polska. Koncern zapewnia jednak, że inne działy, m.in. produkujące mleko, będą działały nadal na dotychczasowych zasadach.
Pracownicy obawiają się, że likwidacja linii pakowania kawy to początek końca kobylnickiego oddziału Nestle Polska. Koncern zapewnia jednak, że inne działy, m.in. produkujące mleko, będą działały nadal na dotychczasowych zasadach. Fot. Sławomir Żabicki
Dziś w kobylnickim zakładzie Nestle związki zawodowe mają negocjować z pracodawcą warunki zwolnienia 60 osób. Nestle chce przenieść produkcję za granicę.

Pracę w kobylnickim zakładzie szwajcarskiej firmy stracą m.in. pakowacze, operatorzy i technicy, którzy pracowali na linii do pakowania kawy. Produkcja zostanie przeniesiona do zakładu Nestle na Węgrzech, gdzie są niższe koszty zatrudnienia. Powodem zwolnień jest m.in. rosnąca konkurencja oraz zmiany w organizacji pracy. Wniosek o zwolnienia grupowe wpłynął już do Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.
- Od 16 czerwca do końca roku wypowiedzenia ma dostać 60 osób - informuje Grzegorz Holak, zastępca kierownika PUP. Na jakich warunkach, rozstrzygnie dzisiejsze spotkanie pracodawców ze związkami zawodowymi. - Mam nadzieję na wynegocjowanie jak najlepszych warunków - powiedział nam związkowiec, który chce zachować anonimowość. Koncern zapewnia, że nie chce skrzywdzić zwalnianych - Chcielibyśmy zminimalizować negatywne skutki redukcji, dlatego część zwalnianych przejdzie na świadczenia przedemerytalne - informuje Renata Rychlewska, specjalista do spraw Public Relations w Nestle Polska.
Kilka dni temu "Nasz Dziennik" ujawnił, że w Nestle powstał projekt "Trampolina", który przewiduje, iż w najbliższej przyszłości kobylnicki zakład kupi duńsko-szwedzka firma Arla Foods. - Nie komentujmy doniesień "Naszego Dziennika", ponieważ nawet się z nami nie kontaktuje - mówi rzecznik. Jednak pracownicy twierdzą, że wiedzieli o rozmowach Nestle z Arlą. - Nawet sprawdzaliśmy ten koncern i okazało się, że był bardzo zainteresowany zakupem zakładu w Kobylnicy - mówi członek załogi. Według niego renoma i solidność firmy (znanej podobno w Skandynawii i Kanadzie) pozwoliłaby na zapewnienie stałego zatrudnienia.
Jednak według najnowszych, niepotwierdzonych przez Nestle informacji, Arla wstrzymała się z decyzją kupna i firma nadal szuka kupca. Poza tym według "ND" projekt "Trampolina" zakłada zamknięcie poznańskiej "Goplany" oraz redukcję zatrudnienia w "Winiarach" w Kaliszu, firmach należących do koncernu Nestle. - Moim zdaniem Nestle postanowiło za bezcen wykupić te dwie marki, od lat mające renomę za granicą, i przenieść je tam, gdzie koszty zatrudnienia są niższe. Od niedawna zakłady w Czechach i Bułgarii produkują pod szyldem Goplany, a produkty, m.in. ciasteczka eksportują do Polski - zdradził nam członek związków zawodowych.
W Kobylnicy Nestle zaczęło produkcję w 1994 roku. Oprócz pakowania kawy firma zajmuje się przetwórstwem mleka. W 1994 roku zatrudniała 330 osób, obecnie 238, do końca roku będzie ich niespełna 180.

Nestle w Polsce

Szwajcarski koncern zaczął inwestowanie w Polsce w 1993 roku od zakupu poznańskiej Goplany. Firma przejęła zakłady w Kargowej i Lesznie. W tym samym roku rozpoczęto produkcję w Kobylnicy. W 1995 roku Nestle kupiło kaliskie Winiary.Oprócz tego firma ma udziały w Schollerze - produkcja lodów, Nałęczowiance, Mazowszance - produkcja wody mineralnej oraz w Toruń-Pacyfic - produkcja płatków śniadaniowych. Łącznie Nestle zatrudnia w Polsce 3500 pracowników.

Małgorzata Furtak Powiatowy Urząd Pracy w Słupsku

- Osoby zwalniane z Nestle mają taką samą możliwość poszukiwania nowej pracy jak inni bezrobotni. Jedynie zwalniani z usteckiej stoczni i Sezamoru mają pewne przywileje przewidziane w programie "Ster". Poza tym w zależności od potrzeb rynku organizujemy szkolenia pod zatrudnienie w konkretnej firmie lub takie, po których osoba ma realną szansę na zatrudnienie. Oferujemy także kursy przekwalifikowujące pracownika. Jesteśmy elastyczni i dostosowujemy się do potrzeb rynku. Zwalniani, którzy są zainteresowani naszą pomocą, mogą się zgłosić do doradcy zawodowego do Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku, ul. Fabryczna 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza