Gospodarze nie są pewni, komu mogą sprzedać czy przekazać swoją ziemię. - Swoim następcom prawnym można przekazać bez żadnych problemów - zapewnia szef bydgoskiej ANR. - Ci następcy nie muszą uprawiać tej ziemi przez okres, o którym rolnicy mówią. Następca może tę ziemię wydzierżawić zupełnie spokojnie komu chce. My jako Agencja nie mamy na to żadnego wpływu - tłumaczy Smytry.
Więcej:
Dyrektor bydgoskiego oddziału ANR 23 czerwca odpowiadał na pytania czytelników w redakcji "Gazety Pomorskiej" podczas telefonicznego dyżuru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?