MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ustczanie chcą bezpiecznego dojazdu do Zimowisk

Mariusz Surowiec
Podpisy pod obywatelskim projektem wytyczenia ścieżki rowerowej z Ustki do Zimowisk składać można w biurze Lokalnej Organizacji Turystycznej Ustka i Ziemia Słupska w Ustce.
Podpisy pod obywatelskim projektem wytyczenia ścieżki rowerowej z Ustki do Zimowisk składać można w biurze Lokalnej Organizacji Turystycznej Ustka i Ziemia Słupska w Ustce. Mariusz Surowiec
Ustczanie nie odpuszczają w sprawie wybudowania ścieżki rowerowej z Ustki do Zimowisk, która pozwoliłaby bezpiecznie dojechać do zlokalizowanych tam ogrodów działkowych.

- Postulujemy, aby wreszcie wyznaczyć, którędy ta ścieżka będzie mogła biec - mówi Jacek Traczyk, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej w Ustce.

- Nie chodzi o to, aby od razu wyłożyć ogromne pieniądze na budowę. Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Rowerem z powodzeniem poruszać można się po drogach gruntowych albo tylko utwardzonych, wysypanych grysem.

Taki trakt można zrealizować w kilku etapach, pozyskując sukcesywnie środki finansowe. Szansą może być strategia rozwoju na lata 2014- 2020, gdzie jednym z priorytetów jest rozbudowa sieci dróg rowerowych. Trzeba tylko połączyć siły miasta, gminy i zacząć odpowiednio lobbować. Problemem może być kwestia własności gruntów, ale trzeba wreszcie zacząć działać - kończy Traczyk.

W sprawie wytyczenia ścieżki rowerowej z Ustki do Zimowisk można składać podpisy pod obywatelskim projektem w tej sprawie w biurze Lokalnej Organizacji Turystycznej Ustka i Ziemia Słupska w Ustce. Na razie składać mogą je tylko osoby zameldowane w Ustce. Niebawem podpisywać będą mogli się również mieszkańcy gminy Ustka.

- Musimy zebrać 250 podpisów - mówi Jan Wasilewski, prezes ogródków działkowych w Zimowiskach. - Ogródki działkowe leżą na terenach gminnych i budowana ścieżka leżałaby na terenach również do niej należących. Ale działki służą w większości mieszkańcom Ustki, zatem na wybudowaniu ścieżki powinno zależeć obu usteckim samorządom.

Zdaniem prezesa Wasilewskiego, najdogodniejszą opcją byłoby poprowadzenie ścieżki przez las. Okręgowa Dyrekcja Lasów Państwowych zgodziła się, aby rowery poruszały się po tzw. pasie ochronnym, który biegnie aż do stacji Oktan. Teren ten jednak należałoby wcześniej utwardzić i przystosować do ruchu rowerów i pieszych. W późniejszym czasie, po uregulowaniu kwestii związanych z własnościami gruntów w Zimowiskach i Grabnie, postarać się wytyczyć drogę do końca.

- Nie ulega wątpliwości, że ten szlak rowerowy jest bardzo potrzebny - przyznaje Marek Kurowski, naczelnik wydziału inwestycji, nfrastruktury komunalnej i ochrony środowiska w usteckim ratuszu.

- Razem z przedstawicielami Urzędu Gminy Ustka wielokrotnie zwracaliśmy się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w celu wytyczenia ścieżki przeznaczonej dla rowerzystów. Niestety, według informacji tam uzyskanych, w ciągu najbliższych dwóch lat droga nr 21 nie będzie ani remontowana,ani modernizowana i dlatego nie ma szans na wybudowanie traktu rowerowego. Jedyna szansa na wytyczenie ścieżki szybciej to wybudowanie jej gdzieś obok biegnącej drogi. Mogę powiedzieć, że z myślą o przyszłej ścieżce wycięto już nawet drzewa przy budowie ronda na wjeździe do Ustki. Co będzie dalej, na chwilę obecną trudno powiedzieć.

Wybudowanie ścieżki rowerowej do Zimowisk to problem, o którym dyskutuje się w Ustce od lat. Sprawa powraca najczęściej, gdy dojdzie do nieszczęścia. W tym roku na przejściu dla pieszych w Zimowiskach zginął jeden z działkowiczów. Na przestrzeni ostatnich lat wypadków było kilkadziesiąt. Wielokrotnie zbierano także podpisy pod petycjami, blokowano nawet drogę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza