Usteccy radni już zgodzili się na emisję obligacji. Teraz ratusz czeka na opinię składu orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej na temat możliwości finansowych miasta w tym zakresie.
- Obligacje są wpisane w tegoroczny budżet. Potrzebna była jednak uchwała rady. Pieniądze zostaną przeznaczone na spłatę zaciągniętych wcześniej długów - mówi burmistrz Ustki Jan Olech. - W tym roku mamy w budżecie nadwyżkę w wysokości prawie 1,3 miliona złotych, z obligacjami będziemy mieli ponad trzy miliony.
Emisja obligacji stała się powszechnym źródłem pieniędzy dla samorządów. Także Ustka z niej korzysta.
- To bardziej prosta i tania metoda pożyczania pieniędzy niż kredyty - wyjaśnia Urszula Pietrasiewicz, skarbnik Ustki. - Emisja obligacji w przeciwieństwie do zaciągania kredytów nie wymaga przetargu. W drodze negocjacji wybierzemy bank, który przygotuje emisję na najkorzystniejszych warunkach. W przypadku obligacji prowizja jest znacznie mniej oprocentowana. Najważniejsze, że bank da nam pieniądze.
Ustka wyemituje dziewięć sztuk obligacji na okaziciela w wartości nominalnej po 200 tysięcy złotych. Emisja ma nastąpić jeszcze w tym roku.
Radni uznali też, że emisja przynosi dodatkowe korzyści w postaci promocji. Jednak według uchwały, obligacje nie będą funkcjonowały w obrocie publicznym. Wybrany bank ma złożyć propozycję ich nabycia indywidualnym adresatom. Wykup obligacji zaplanowano na rok 2018 i 2019.
W tym roku Ustka spłaci ostatnią ratę obligacji z 2004 roku.
Wówczas wyemitowano obligacje na 10 milionów złotych, z których zbudowano Szkołę Podstawową nr 1.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?