Nas też to nie ominęło - tłumaczy burmistrz.
Jeszcze w czwartek rano tablica informująca o tym, że przy ul. Moniuszki w Białogardzie powstanie do 2013 roku kryta pływalnia, stała solidnie osadzona w metalowej konstrukcji. Ale w piątek już jej nie było. Została wycięta. Złodzieje?
- Nie, to ja kazałem ją zdjąć, bo wszyscy już przecież wiedzą, że w tym miejscu ma być nasz basen - odpowiada Krzysztof Bagiński, burmistrz Białogardu. Przyznaje jednak, że plan, by do 2013 roku powstała tu obiecana pływalnia, jest już nierealny.
- Mamy czasy cięć i oszczędności, walki o zbilansowanie budżetów miast w całym kraju. Nie ma więc dziś szans na tak odważne inwestycje - próbuje tłumaczyć burmistrz.
Tymczasem uchwała Rady Miasta o rozpoczęciu budowy wciąż obowiązuje. - Dlatego czekam na dyskusję z radnymi o tym projekcie - odpowiada burmistrz.
Decyzję o rozpoczęciu budowy pływalni podjęli radni miejscy jeszcze w ubiegłym roku, zaraz przed wyborami samorządowymi. Obiekt miał powstać na terenach przy ulicy Moniuszki i miał być uzupełnieniem istniejących obiektów sportowych oraz Centrum Rehabilitacji.
Inwestycja została wyceniona na 27 milionów złotych i została uznana przez ówczesną opozycję w Radzie Miasta, m.in. radnego Janusza Turnika, za "kiełbasę wyborczą" i "oszukiwanie ludzi". Uchwała nie została więc podjęta jednomyślnie.
Dziś radni, którzy wtedy byli przeciw, tryumfują. - Mógłbym powiedzieć "a nie mówiłem?". Tylko co to da? Przecież od razu było widać, że basen za 27 milionów tu nie powstanie. Kto dał się nabrać na te bzdury, niech się wstydzi - komentuje Jerzy Harłacz, dziś wiceprzewodniczący Rady Miasta w Białogardzie.
Wtedy, na znak protestu, wręczył ówczesnemu burmistrzowi basen szpitalny, mówiąc, że to jedyny kryty basen, który powstanie w mieście. - Zmarnowano lekką ręką miejskie pieniądze na wyborczą hucpę - niepotrzebne projekty i tablicę reklamową. Ktoś powinien za to personalnie odpowiedzieć - dodaje Harłacz.
Obecny burmistrz Krzysztof Bagiński odpowiada, że tablica nie zostanie zmarnowana. Posłuży do namalowania nowego planu miasta. - A pozwolenia na budowę, nawet jeśli stracą termin ważności, będzie można uzyskać znowu i nie będzie to kosztowne - kończy.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?