W Białogardzie zostanie odnowiony park

- Jest decyzja zarządu województwa o przyznaniu nam dotacji, teraz czekamy tylko na podpis marszałka województwa i natychmiast ogłaszamy przetarg - mówi Krzysztof Bagiński, burmistrz Białogardu.

Generalny remont parku Orła Białego ma się zacząć już latem tego roku. Potrwa do 2013 roku. Będzie kosztował 3 miliony złotych. Dotacja unijna - jak informowaliśmy w ubiegły piątek - wyniesie 1,5 miliona złotych. Resztę miasto dołoży z własnego budżetu.

- Mamy zapisaną rezerwę inwestycyjną wynoszącą 2,5 miliona złotych, więc z finansowaniem inwestycji nie powinno być problemu - dodaje burmistrz.

Odnowiony park ma przypominać ten, jaki istniał tu przed wojną, gdy Białogard znajdował się jeszcze w granicach Niemiec. Pomocne okazały się m.in. archiwalne zdjęcia z początku XX wieku. Pojawią się więc tutaj m.in. dwa stawy przedzielone mostkiem, zakątek dla szachistów oraz mały amfiteatr. Ten ostatni stanie w miejscu, w którym dziś stoi nieczynna fontanna.

- Zaplanowaliśmy także duży plac zabaw dla dzieci, który stanie w okolicach rzeki Liśnica oraz nową alejkę, która poprowadzi do nowej hali sportowej i liceum - pokazuje na mapach Piotr Janowski, autor wniosku o unijne dofinansowanie.

Odnowione mają być wszystkie alejki. Zostaną wyłożone brukiem. Znikną też potężne krzaki, które szpecą dziś park. W ramach trzymilionowej inwestycji zwycięzca przetargu posadzi tu kilkadziesiąt nowych krzewów i drzew.

A co z pomnikiem Orła Białego? - On także zostanie gruntownie odrestaurowany - odpowiada burmistrz Bagiński. - Ale nie będzie to już zrobione w ramach dotacji, lecz z naszych, miejskich pieniędzy.

Na razie park Orła Białego w Białogardzie to miejsce niebezpieczne. - Bardzo często dochodzi tu do rozbojów, kradzieży. My już od 2007 roku próbowaliśmy uzyskać dotację na jego odnowienie, ulepszenie, zabezpieczenie. I wreszcie się to udało. Po zakończeniu inwestycji zamontujemy tu także kamery, które zostaną włączone do systemu monitoringu - usłyszeliśmy jeszcze w białogardzkim ratuszu.