W ratuszu dokonano otwarcia ofert. Najtańsza opiewa na 21 mln 685 tys. zł. Najdroższa to prawie 35 mln zł. Trwa teraz sprawdzanie ofert pod względem formalnym.
– Potrwa to około tygodnia. Do akceptacji pod względem finansowym są dwie oferty. Druga jest droższa od najtańszej o około 100 tysięcy złotych. Jeśli te oferty będą spełniały warunki formalne, to zwrócę się do rady, jeśli zostanę wybrany burmistrzem, o wyasygnowanie dodatkowych 2,5 miliona złotych na inwestycję. Przypomnę, że na budowę basenu mamy zabezpieczone 19 milionów złotych – mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa.
Dodaje, że jeśli nie będzie można wybrać z tych dwóch najtańszych ofert, to nie pozostaje nic innego, jak unieważnić przetarg i ogłosić nowy. Ratusz tak ogłosił przetarg, że mógłby z niego wyłączyć budowę zjeżdżalni oraz zagospodarowanie terenu.
– W dwóch najtańszych ofertach te elementy kosztują około 1,5 miliona złotych. Fachowcy twierdzą, że przy osobnym przetargu cena będzie większa, stąd nie decydujemy się na ten krok – oznajmia Sylka.
Czytaj także: Bytów. Wodny świat z rozmachem. Powstanie kompleks basenowy
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?